Do rozpoczęcia rozgrywek ligowych w PLS-ie pozostało jeszcze bardzo dużo czasu, toteż kibice siatkówki bardziej niż ligowym podwórkiem emocjonują się występami drużyny narodowej w Lidze Światowej i przygotowaniami do Mistrzostw Świata w Tokio. Jednak w klubach w lipcu też nie próżnowano. Dla prezesów i zarządów okres wakacyjny jest bowiem czasem wytężonego wysiłku zmierzającego do zamknięcia budżetów i skompletowania optymalnych składów na miarę aspiracji i możliwości. I trzeba powiedzieć, że tegoroczne zakupy sypnęły kilkoma niespodziankami i choć nie było może hitu podobnego do zeszłorocznego kontraktu Konstantinova do Jastrzębskiego Węgla, to jednak roszady na stanowiskach szkoleniowców i zagraniczne zakupy zawodników w kilku przypadkach na pewno są bardzo interesujące. Jak zmieni to nasze krajowe rozgrywki, przekonamy się dopiero w grudniu, choć już teraz można stwierdzić, że otwarcie na Europę i świat powinno uatrakcyjnić ligę, podnieść jej poziom, a także zdopingować zawodników i szkoleniowców do podnoszenia umiejętności. I chociaż daleko nam jeszcze do włoskiej Serie A czy ligi rosyjskiej, to jednak pierwsze kroki zostały już zrobione.

Skra Bełchatów

Mistrz Polski wystąpi w nadchodzącym sezonie w znacznie odmienionym składzie. Na uwagę zasługuje przede wszystkim zmiana na stanowisku I trenera. Po pożegnaniu zarządu z twórcą dotychczasowych sukcesów dwukrotnych mistrzów Polski - Ireneuszem Mazurem podpisano kontrakt z Argentyńczykiem Danielem Castellanim, którego do pracy w Polsce prawdopodobnie namówił jego rodak - Raul Lozano. Ponadto w zespole mistrzów wystąpią jeszcze trzej inni obcokrajowcy: Bułgar, Evgeni Ivanov i Fin, Janne Heikkinen (ostatnio włoska Taranto) - obaj środkowi oraz kanadyjski przyjmujący, Dan Lewis (Montpellier Universite), który znakomicie spisywał się podczas Memoriału Huberta Wagnera. Do zespołu powrócił również Piotr Gruszka, który nie przedłużył kontraktu z PZU Olsztyn.

KS Jastrzębski Węgiel

Klub z Jastrzębia, który w ubiegłym sezonie pozyskał Grzegorza Szymańskiego oraz Łukasza Kadziewicza i trafił na pierwsze strony gazet dzięki transferowi bułgarskiej gwiazdy - Plamena Konstantinova, tym razem może pochwalić się dwoma transferami. Co prawda włodarzom zespołu nie udało się przedłużyć umowy z bułgarskim przyjmującym, który wybrał ligę rosyjską (Gazprom Surgut), ale na jego miejsce zakontraktowano powracającego z Włoch Dawida Murka oraz kolejną gwiazdę reprezentacji Bułgarii - rozgrywającego Nikołaja Ivanova.

PZU Olsztyn

Ireneusz Mazur, który pożegnał się z zespołem z Bełchatowa, nie musiał długo szukać pracy. Od nowego sezonu poprowadzi właśnie olsztyńskich akademików, z którymi nie przedłużył umowy Waldemar Wspaniały (przyp. W połowie roku zastąpił na stanowisku szkoleniowca skonfliktowanego z zespołem Grzegorza Rysia.). Oprócz znanych z poprzedniego sezonu zawodników będzie miał do dyspozycji reprezentacyjnego libero ekipy USA - Richarda Lamborne'a (Ostatnio Noliko Masseik) oraz pierwszego Turka grającego w Polsce - Sinana Tanika, który ma zastąpić na przyjęciu Piotra Gruszkę. Największą stratą, jaką poniósł klub z Olsztyna, jest przejście do Politechniki Warszawa Marka Siebecka. Na jego miejsce zakontraktowano dwóch bardzo młodych siatkarzy: Marcina Lubiejewskiegio (Chemik Bydgoszcz) i Michała Kubiaka (Joker Piła).

AZS Częstochowa

Do największych zmian na stanowiskach szkoleniowców doszło jednak w Częstochowie, gdzie pożegnano się zarówno z Edwardem Skorkiem jak też Stanisławem Gościniakiem. Miejsce pierwszego zajął Holender, Harry Brokking, a jego asystentem został przez wiele lat związany z Częstochową Radosław Panas. Nie mniejsze zmiany zaszły również w zespole. Miejsce krytykowanego McKienziego zajął inny Amerykanin, reprezentant USA, Rilley Salmon, a do drużyny dołączyli również Andrzej Stelmach i Robert Szczerbaniuk (obaj Skra Bełchatów) oraz Marcin Wika (Jastrzębski Węgiel) i Michał Żuk (Powrót z wypożyczenia do Sosnowca).

AZS Politechnika Warszawa

Po pozyskaniu kolejnego sponsora na rynku transferowym zaistniała również Politechnika. Hitem transferowym tego zespołu okazał się wielokrotny reprezentant Niemiec, zawodnik PZU Olsztyn, Mark Siebeck. Obok niego w barwach Politechniki zagrają także Wojciech Jurkiewicz (AZS Częstochowa), Słowak, Pawel Chudik (Gwardia Wrocław), Radosław Maciejewicz (Joker Piła) i Tomasz Wieczorek (Chemik Bydgoszcz).

Gwardia Wrocław

Borykająca się z kłopotami finansowymi i organizacyjnymi Gwardia nie stanęła do rywalizacji o najlepszych siatkarzy PLS-u, nie dokonała spektakularnych zakupów, ale skoncentrowała się na kompletowaniu składu, który powinien zespołowi gwarantować pozostanie w elicie siatkówki w Polsce. Pozyskano więc doświadczonego Aleksandra Januszkiewicza oraz perspektywicznego Martina Sopkę (obaj Mostostal) oraz bardzo młodego Bartosza Janeczkę z Delic-Polu Częstochowa i Radosława Szymczaka na pozycję libero (z Górnika Radlin.). W Gwardii szansę gry w PLS-ie otrzymał tez wychowanek MMKS-u Mostostalu - Piotr Marciniak

Resovia Rzeszów

Ubiegły sezon, który nie był najlepszy dla Resovii, nie zaowocował jakimiś radykalnymi zmianami. W zespole pozostał tez jego trener Jan Such, który twierdzi, że w tym roku siłą drużyny z Rzeszowa będzie właśnie zgranie. Jedynym wzmocnieniem okazał się w tej sytuacji norweski przyjmujący, Geir Ethun. Długo pierwsze miejsce w serwisach internetowych zajmowała sprawa Piotra Gabrycha, o którego pozyskanie starał się przede wszystkim szkoleniowiec rzeszowian, ale do podpisania kontraktu w końcu nie doszło.Na miejsce Piotra Gabrycha zakontraktowano więc Czecha, Karela Kwaśnickę (Grand Canaria Tenerifa)

Mostostal- Azoty Kędzierzyn

Po zawirowaniach kończących ubiegły nieudany sezon Mostostal zdaje się wychodzić na prostą , chociaż na razie tylko w kwestiach personalnych. Przede wszystkim udało się namówić do sponsorowania klubu Zakłady Azotowe, co dało zarządowi większe możliwości transferowe. Efektem tego było pozyskanie Marcina Nowaka i Eugena Bakumowskiego, do których dołączyli Marcin Mierzejewski (libero), Jakub Jarosz (przyjęcie) i Arkadiusz Świechowski (MMKS Mostostal). W zespole pozostali ci zawodnicy, na których najbardziej liczył Prezes Pietrzyk: Marcel Gromadowski i Damian Domonik oraz Petr Zapletal, a nie można przecież zapominać o Bartku Kurku czy Wojciechu Serafinie. Nie jest to jeszcze z pewnością zespół na mistrzostwo Polski, ale drużyna, która pod wodzą Andrzeja Kubackiego (dotychczasowego asystenta Leszka Milewskiego, Jana Sucha, Waldemara Wspaniałego i Rastislava Chudika i Wojciecha Drzyzgi) oraz Rolanda Dembończyka (wychowanka Mostostalu i trenera wicemistrzów Polski juniorów z 2006 roku) już w tym roku może nieco namieszać, a za kilka miesięcy....

KS Jadar Radom

Nie przespali również okresu transferowego działacze z Radomia, którym udało się zakontraktować dwóch Czechów grających ostatnio w zespole z Wiednia (Aon hotVolleys): Tomasa Malcika (rozgrywający) i Premysla Obdrzalka (libero). Skład wzmocnią też doświadczeni Polacy, mający za sobą występy w PLS-ie: Arkadiusz Terlecki (środek) i Marcin Kocik (przyjęcie).

BKS Delecta-Chemik Bydgoszcz

Delecta jak na razie musi się zadowolić tylko jednym zawodnikiem mającym doświadczenie występów w gronie najlepszych, a mianowicie Stanislavem Vartovnikiem, który po dwóch latach gry w Mostostalu podpisał kontrakt z beniaminkiem. Pozostali zawodnicy to Wojciech Kaźmierczak (Avia Świdnik), Kamil Kacprzak (Bzura Ozorków), Marcin Olichwer (GTPS Gorzów) oraz Artur Hoffman (Canteleu Maronne)

Dopiero liga zweryfikuje kierunek przyjęty przez zarządy poszczególnych klubów w czasie okresu transferowego. Na pewno "mocni" zachowali swoją pozycję, chociaż i w tej grupie nastąpiły pewne przesunięcia. Do zespołów trafiło kilku bardzo ciekawych obcokrajowców, a większość drużyn wzmocniła stan posiadania. Trenerzy zza granicy to szansa na inne spojrzenie na siatkówkę, na nową myśl szkoleniową. Otwarcie na ogół niesie z sobą bogactwo różnorodności. Miejmy nadzieję, że tak stanie się również w polskiej siatkówce.

Autor: Janusz Żuk