Złoty smak brązu
Komentarze brązowych medalistów PlusLigi
| |
"Na pewno było ciężko. Cieszy nas przede wszystkim, że mimo iż w tej rundzie play-off, a szczególnie półfinałach, graliśmy różnie, to ten najważniejszy mecz, kiedy wszystko miało się rozstrzygnąć, był w naszym wykonaniu naprawdę dobry. W całym sezonie przeplatały się słabsze występy, tak jak pierwsze mecze u siebie z Jastrzębskim Węglem czy na wyjeździe, z meczami o korzystnym dla nas przebiegu. W ten ostatni mecz wszyscy włożyliśmy dużo serca i to chyba było też widać na boisku."
|
| |
"Tak, cieszymy się z tego, co udało się nam wywalczyć. Przegraliśmy z mistrzem Polski w półfinale i na pewno było ciężko. Wygraliśmy brązowy medal, gdzie też nie było łatwo, przegrywaliśmy rywalizację z Jastrzębiem, ale udało nam się doprowadzić do piątego meczu i wygrać to ostatnie spotkanie na swoim parkiecie, przed własną publicznością. Jest to z pewnością duży sukces."
|
| |
"Oczywiście bardzo się cieszymy z tego brązowego medalu, to był bardzo ciężki sezon dla nas. Naprawdę czujemy się fantastycznie. Dzisiaj zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, wyciągnęliśmy wnioski ze wszystkich czterech spotkań. Nasz zespół grał na bardzo wysokim poziomie, popełnialiśmy bardzo mało błędów. Graliśmy z chłodną głową przede wszystkim. Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jest to jednak najważniejszy mecz, każdy miał to gdzieś w sercu w głowie ale nie dał tego po sobie poznać. Rozegraliśmy jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, także bardzo się cieszę. Dziękuję publiczności, że przybyła nas wspierać. Dziękuję kibicom którzy zawsze w nas wierzyli i wspierali. Mam nadzieje, że daliśmy im dzisiaj powód do radości.Bardzo się cieszę, naprawdę."
|
| |
"Dla nas ten brąz jest jak złoto. Cieszę się, że po tym "małym finale" jaki rozegraliśmy z Jastrzębiem to nam udało się wywalczyć medal. Tym bardziej, że walczyliśmy o to przez pięć spotkań zostawiając wiele serca na boisku "
|
| |
"Pamiętając o kłopotach, jakie trapiły naszą drużynę w tym sezonie, zdobycie brązowego medalu, na pewno jest sukcesem. Bardzo chcieliśmy zagrać w wielkim finale. Nie udało się. Przegraliśmy ze znakomicie grającą Resovią Rzeszów, która później w finale ograła Skrę Bełchatów. Myślę, że nie mamy się czego wstydzić. Kontuzje trochę pokrzyżowały nam plany, które zakładaliśmy sobie na początku sezonu, ale powinniśmy być zadowoleni. Zawsze trzecie miejsce jest lepsze niż czwarte. "
|
|