Ł. Wiśniewski znowu w kadrze
Występ Marcina Możdżonka, środkowego ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i kapitana reprezentacji Polski w Memoriale Huberta Wagnera stanął pod znakiem zapytania. Trener kadry powołał zatem, w jego zastępstwie, kolejnego kędzierzyńskiego siatkarza: Łukasza Wiśniewskiego.
To następstwo urazu jakiego Możdżonek nabawił się już wcześniej i choć nie jest on poważny, to jednak wciąż mu dokucza. W sztabie szkoleniowym biało-czerwonych wolą jednak nie ryzykować i najprawdopodobniej ,,Murator" będzie mógł odpocząć, tak by wrócić do pełnej dyspozycji przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie.
- Decyzja należy oczywiście do trenera, ale liczę się z tym, że nie zagram. Z medycznego punktu widzenia z moją nogą jest coraz lepiej. Natomiast dopiero w tym tygodniu zacząłem trenować. Boli mnie, ma duży krwiak i opuchliznę - opowiada środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Gdy inni kadrowicze kończą treningi, on z reguły siedzi już na ławce i trzyma nogę w balii z lodem i lodowatą wodą. - Moje samopoczucie jest dalekie od ideału - wyznaje.
Dlatego też istnieje duża szansa, iż podczas turnieju, który zostanie rozegrany w najbliższy weekend w Zielonej Górze, zastąpi go Wiśniewski.
Źródło: gazeta.pl/opole
|