ZAKSA już z Castellanim
We wtorek po południu po raz pierwszy w okresie przygotowań do sezonu zespół ZAKSY prowadził pierwszy trener Daniel Castellani. Dotąd Argentyńczyka zastępował drugi trener Sebastian Świderski.
Nieobecność Castellaniego w naszym klubie wynikała stąd, iż równocześnie prowadzi on reprezentację Finlandii, z którą w ostatnich tygodniach skutecznie walczył o awans do mistrzostw Europy.
Finowie wyszli z eliminacji zwycięsko i w przyszłym roku zagrają w turnieju finałowym , który odbędzie się z Polsce i Danii. Podopieczni Castellaniego zajęli 1. miejsce w swojej grupie przed Grecją, Czarnogórą i Rumunią.
W poniedziałek wieczorem trener przyjechał do Kędzierzyna-Koźla i wczoraj rozpoczął pracę.
Również wczoraj do drużyny ZAKSY dołączył przyjmujący Siergiej Kapelus. On z kolei walczył w eliminacjach do ME z reprezentacją Ukrainy. Niestety, jego drużynie nie udało się awansować do finałów, przegrywając walkę z Niemcami i Słowenią.
Niestety, do Polski wciąż nie dotarł nowy przyjmujący ZAKSY Elvi Contreras. Reprezentant Dominikany ma bowiem problem z uzyskaniem wizy.
- W piątek otrzymałam informacje od jego prawników, że odpowiednie pisma złożone we Włoszech nabrały mocy prawnej i jest szansa, iż Elvi te wizę uzyska - wyjaśnia Sabina Nowosielska, prezes ZAKSY. - Wierzymy więc, że Elvi do nas dojedzie, choć biorąc pod uwagę potrzebny czas, zawodnika spodziewamy się w pierwszej dekadzie października.
Autor:Roman Stęporowski
|