Prezentacja ZAKSY i mecz z Arkasem
Prezentacja ZAKSY. W ciemnej hali widać było tylko światło reflektorów skierowane na kolejno prezentowane osoby, które w towarzystwie dzieci wychodziły na środek parkietu, zapowiadane przez Pawła Serafinowicza. Spiker anonsował kolejno: Pawła Zagumnego, Serhiy Kapelusa, Dominika Witczaka, Antonina Rouziera, Grzegorza Pilarza, Juryja Gladyra, Łukasza Wiśniewskiego, Felipe Luiza Fontelesa, Piotra Gacka, Michała Ruciaka, Marcina Możdżonka. Po nich kibice powitali sztab szkoleniowy ZAKSY, z trenerem Castellanim i II szkoleniowcem - Sebastianem Siderskim. Na koniec wyszła Prezes klubu, Pani Sabina Nowosielska.
Po przejściu siatkarzy, trenerów i Pani Prezes wzdłuż trybun na boisku pojawili się siatkarze Arkasu, którzy byli rywalem niebiesko-biało-czerwonych podaczas prezentacji zespołu.
Wszystko to kibice mogli oglądać na żywo na wielkim telebimie zamontowanym w hali.
Autor: Janusz Żuk
ZAKSA Kędzierzyn vs. Arkas Izmir\
3:0 (25:13; 25:20, 25:17)
Pierwszego seta dość łatwo wygrała ZAKSA, która zagrała w składzie; Rouzier, Zagumny, Polański, Możdżonek, Ruciak, Fonteles i Gacek (L). Kędzierzynianie dość szybko zbudowali przewagę, grając znakomicie blokiem i w polu zagrywki (8:4). Po przerwie trzy punkty z rzędu zdobył Antonin Rouzier, co skłoniło szkoleniowca gości do wzięcia przerwy. Niewiele to zmieniło w obrazie gry Arkasu. Na drugiej przerwie ZAKSA prowadziła 16:7 i kontrolowała grę, wygrywając 25:13.
Drugiego seta ZAKSA rozpoczęła z Witczakiem na pozycji atakującego. Początek drugiego seta nie ułożył sie już tak dobrze dla ZAKSY, która przegrywala 3;6 po dwóch asach serwisowych rywala. Jednak jeszcze przed przerwą techniczną kedzierzynianie odrobili część strat po błędach Agameza i Subasiego (7:8). Po przerwie przy zagrywce Michała Ruciaka nasz zespół doprowadził do wyrównania (13:13). Co prawda rywale jeszcze raz wyszli na dwupunktowe prowadzenie (14:16), ale kolejne punkty należały do ZAKSY, która wyszła na prowadzenie przy zagrywce Dominika Witczaka i utrzymała je do konca.
W trzecim secie tylko na poczatku Arkas dotrzymywał kroku ZAKSIE. Na pierwszej przerwie było już jednak 8:5 i od tego momentu rywale sukcesywnie tracili dystans do naszych siatkarzy, którzy wykorzystali błędy rywali i znakomitą zagrywkę Witczaka (16:8). Koncówka również należała do ZAKSY, a ostatni punkt zdobyła ZAKSA przy zagrywce Michała Ruciaka.
MVP spotkania wybrany został Paweł Zagumny.
Autor: Janusz Żuk
|