Pomeczowe refleksje X
Garść wypowiedzi z różnych portali
Felipe Fonteles (przyjmujacy ZAKSY Kędzierzyn):
Myślę, że decydujące było nasze nastawienie do tego spotkania. Przez cały czas trwania meczu nie poddaliśmy się presji, to my narzucaliśmy rywalom rytm gry, dyktowaliśmy warunki, nie odpuściliśmy ani na chwilę. Sądzę też, że popełniliśmy mnie błędów niż warszawianie. Kiedy mieliśmy jakieś trudności ze skończeniem akcji, oddawaliśmy im piłkę, by to oni się pomylili. Zagraliśmy bardzo mądrze, rzadko popełnialiśmy błędy i sądzę, że to było kluczowe dla naszej wygranej.
Źródło: siatka.org
Marcin Możdzonek (środkowy ZAKSY Kędzierzyn):
W PlisLidze nie ma łatwych meczów. Niejedna kolejka w tym sezonie już to pokazała. W Arenie Ursynów było nam o tyle łatwiej, że zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. Dzięki obronie i grze blokiem wyprowadzaliśmy skuteczne kontry, a to z kolei pozwoliło narzucić Politechnice swój styl. Poza drugim setem przeciwnik nie miał praktycznie nic do powiedzenia.
Źródło: sportowefakty.pl
Maciej Zajder (środkowy Politechniki):
Goście udowodnili, że w pełni zasługują na pozycję lidera. Kędzierzynianie zagrali bardzo dobre spotkanie i wyeliminowali naszą najmocniejszą broń, czyli zagrywkę. Grali bardzo mądrze, skutecznie atakowali nawet z wysokich piłek i do zdecydowało o tym, że wyszli zwycięsko z tego meczu Były takie momenty, że gdzie byśmy nie uderzyli, to za każdym razem ta piłka została wybroniona. Konsekwencją tego były mądre, skuteczne kontry, które w każdym secie dawały kędzierzynianom przewagę i pewność siebie, którą natychmiast wykorzystywali.
Źródło: sportowefakty.pl
Grzegorz Szymański (atakujący Politechniki):
Powiem krótko, byli lepsi. Było to widać w każdym elemencie. W bloku, ataku, na kontrze, w zagrywce i po prostu ciężko było ich pokonać. Ruciak miał ze trzy, cztery asy. Do tego kilka dołożył Rouzier. Naprawdę zagrali bardzo dobrze. Wyszli skoncentrowani i to było widać od samego początku. W końcówkach setów punktowali blokiem. Nawet jeśli w drugim secie było 22:22, to dochodziło do tego, że trafiali asy. Nie potrafiliśmy zrobić przejścia. Marcin Możdżonek dzisiaj super zagrał blokiem. Było ciężko.
Źródło: nicesport.pl
|