ZAKSA prawie w komplecie
Transfer Grzegorza Boćka praktycznie zakończył budowę drużyny na kolejny sezon, do którego ZAKSA wystartuje jako obrońca Pucharu Polski, wicemistrz Polski i czwarta drużyna Kontynentu. Co prawda Pani prezes Sabina Nowosielska mówi o jeszcze jednej decyzji personalnej, ale wydaje się, że chodzi o rozstanie z Rouzierem, na miejsce którego miałby przyjść przyjmujący.
Reasumując: z klubem pożegnały się dwie największe gwiazdy poprzedniego sezonu: Daniel Castellani i Felipe Fonteles oraz Serhij Kapelus i Rogerio Nogueira, a na ich miejsce sprowadzono dwóch młodych i obiecujących polskich siatkarzy: Wojciecha Ferensa i Grzegorza Boćka oraz Holendra Dicka Kooya, co jest zgodne z filozofią odmłodzenia zespołu. Funkcję trenera objął asystent Castellaniego i ikona Mostostalu i reprezentacji Polski Sebastian Świderski, a jego asystentem został dotychczasowy statystyk Oskar Kaczmarczyk. Z Olsztyna sprowadzono skauta Kamila Sołoduchę.
Czy taki skład wystarczy do zawojowania polskich i europejskich parkietów, jakie cele postawi sobie zespół, czego wymagać będą sponsorzy? Na te pytania odpowiedzi poznawać będziemy w trakcie sezonu. Na razie wydaje się, że kędzierzynianie dysponować będą nieco słabszym personalnie składem, chociaż rok temu nazwisko Fontelesa też nie powalało z nóg, więc może się okazać, że i tym razem będzie to rok ZAKSY.
Autor: Janusz Żuk
|