Sparing w Bielsku dla Kędzierzynian
BBTS Bielsko Biała - ZAKSA Kędzierzyn
1:3 (25:27, 22:25, 25:21, 18:25)
Kolejny sparingowy mecz siatkarze ZAKSY rozegrali z BBTS-em Bielsko - Biała na uroczystej prezentacji beniaminka PlusLigi i jak przystało na wicemistrza Polski wygrali to spotkanie 1:3.
Z uwagi na udział czterech zawodników naszego klubu w przygotowaniach do mistrzostw Europy kędzierzynianie wystąpili w składzie: Dominik Witczak, Paweł Zagumny, Jurij Gladyr, Maciej Polański, Dick Kooy, Wojciech Ferens oraz Piotr Gacek na libero, a także Grzegorz Pilarz i Krzysztof Zapłacki
Pierwszy punkt dla niebiesko-biało-czerwonych zdobył Dominik Witczak, ale po chwili kędzierzynianie zepsuli zagrywkę i na tablicy był remis (1:1). Następnie nasi zawodnicy zbudowali niewielką przewagę (3:5) po znakomitych atakach Gladyra i Ferensa, ale gospodarze wyrównali (5:5), a na pierwszej przerwie technicznej wyszli na prowadzenie po ataku Michała Błońskiego. Wicemistrzowie Polski szybko odrobili straty po ataku Ferensa i błędzie Gonzalesa, ale znów do natarcia ruszyli gospodarze, którzy wyrównali stan meczu, a po chwili zbudowali jednopunktową przewagę (11-12) po znakomitym bloku Kalemby. Takie jednopunktowe prowadzenie siatkarze BBTS-u utrzymali do drugiej przerwy technicznej, po której błąd popełnił Gonzales, nasi dołożyli kolejne "oczko" i po raz kolejny byli bliżej wygranej w tej partii.
Kiedy wydawało się, że nasi zawodnicy spokojnie dowiozą to prowadzenie do końca, Kwasowski zablokował Polańskiego, na blok nadział się także Dominik Witczak i to rywale mieli piłkę setową, którą ZAKSA obroniła. 26 punkt zdobył Wojciech Ferens, a ostatnie 27. "oczko" podarował nam Buniak, atakując z środka w aut.
Drugą partię bielszczanie rozpoczęli od prowadzenia (5:3, 10:6, 14:10), ale właśnie wtedy nasi przystąpili do ataku: Witczak trafił idealnie w linię, Kooy obił ręce rywali, Gonzales nie trafił w pole, a Polański zatrzymał atak na środku siatki i z przewagi rywali nie pozostało już nic. Gospodarze jeszcze raz wyszli na jednopunktowe prowadzenie, ale wtedy przy stanie 17:17 Ferens zdobył punkt, kolejny znakomity atak wykonał Jurij Gladyr , Gonzales zaatakował w siatkę i ZAKSA umocniła się na prowadzeniu (19:22). Gospodarzom zabrakło już argumentów, aby odrobić straty, więc po atakach Kooya i Ferensa nasz zespół wygrał drugiego seta.
Trzecia partia znakomicie rozpoczęła się dla ZAKSY, która po atakach Dicka Kooya i Dominika Witczaka oraz błędach gospodarzy szybko wyszła na prowadzenie (1:4) i utrzymała je w kolejnych akcjach. Wysokie prowadzenie gości pozwoliło trenerowi Świderskiemu na dokonanie zmian (Pilarz za Zagumnego i Zapłacki za Ferensa), ale wtedy właśnie siatkarze z Podbeskidzia ruszyli do ataku i wyrównali (14:14). Co prawda wicemistrzowie Polski szybko odrobili straty po kiwce Kooya i bloku na Gonzalesie, ale siatkarze BBTS-u znowu zaatakowali i po błędzie przekroczenia linii ataku przez Dominika Witczaka wyszli na prowadzenie (18:17). Ten moment okazał się przełamaniem w tej partii, bo beniaminek nie po to walczył w tym secie, aby teraz oddać go za darmo, tak więc po asie Fijałka powiększył prowadzanie do trzech punktów (23:19) i tym razem nie pozwolił sobie wydrzeć zwycięstwa.
Co się jednak odwlecze, to nie uciecze, więc nasi siatkarze po chwili przestoju ruszyli do ataku i w czwartym secie po początkowym prowadzaniu gospodarzy odrobili straty i od stanu 3:3 zaczęli konsekwentnie budować przewagę, tak że na pierwszej przerwie technicznej było 6:8 dla ZAKSY po ataku Dominika Witczaka. W kolejnych akcjach punkty zdobywała ZAKSA, znakomicie blokując, i trener Bułkowski poprosił o czas (6:10). Po nim jednak nasi siatkarze nadal dominowali na parkiecie i to oni spokojnie kontrolując grę, wygrali tego seta 18:25 mimo kilku błędów w końcówce.
Na pewno dla trenera Świderskiego każde takie spotkanie jest okazją do obserwacji i przemyśleń. A ponieważ wielu zawodników nie może nadal wspólnie trenować z zespołem, okazję do gry mieli również zawodnicy Młodej ZAKSY , którzy spisali się bardzo poprawnie, i to też jest wartością tego okresu.
Autor: Janusz Żuk
Składy:
BBTS: Fijałek, Gonzalez, Błoński, Buniak, Stojković, Kalembka, Swaczyna (L)
ZAKSA: Witczak, Gladyr, Zagumny, Polański, Ferens, Kooy, Gacek (libero) oraz Zapłacki, Pilarz.
|