ZAKSA druga w Murowanej Goślinie
Premierowa odsłona tego widowiska była bardzo zacięta i wyrównana. O czym może chociażby świadczyć fakt, że przez wiele minut żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać znaczącej przewagi nad rywalem. Wszystko zmieniło się podczas drugiej przerwy technicznej, gdzie ZAKSA prowadziła 16:14. Punkty skutecznym blokiem zdobył Gladyr zatrzymując Karola Kłosa w pojedynku jeden na jednego. Od tego momentu na boisku zaczęła dominować ekipa trenera Sebastiana Świderskiego, uzyskując kilka punktów przewagi (22:18, 23:19). Zwycięskiego seta dla zespołu z Opolszczyzny zakończył Gladyr wykorzystując przechodzącą piłkę i ZAKSA prowadzi (25:20) i 1:0.
Druga odsłona miała podobny przebieg, a wręcz była lustranym odbiciem, ale z tą różnicą, że na korzyść bełchatowian. Mariusz Wlazły i koledzy na pierwszej przerwie technicznej prowadzili (8:10), wykorzystując nieporozumienie Pawła Zagumnego z Gladyrem i dwa punkty przewagi Skry stały się faktem. Tak zresztą jak i prowadzenie na drugiej technicznej (16:13). Bardzo mocnym atakiem wówczas popisał ai Mariusz, Wlazły, który przedarł się przez blok kędzierzynian. Ostatecznie set dla Bełchatowa (25:20). Znów w roli głównej popularny "Szampon"i było 1:1. Gra zaczynała się praktycznie od nowa.
Trzecia cześć gry bardzo szarpana. Na pierwszej przerwie techniczej prowadzi Kędzieżyn (8:7). Włodarczyk został zablokowany przez duet - Gladyra oraz Zagumny. Druga techniczna zaś dla ekipy z Łódzkiego (16:13). Dominik Witczak zagrał w siatkę i tutaj nie było wątpliwości inicjatywę miała Skry na drugiej przerwie technicznej. Końcówka bardzo zacięta i wyrównana. Walka o każdy centymetr parkietu, o każdą piłkę. Nie brakowało efektownych zagrań z obu stron. Więcej zimnej krwi zachowali Pliński, Wlazły i spółka (25:23).
Czwarta jak się okazało ostatnia odsłona rozczarowała. Zamiast spodziewanej jeszcze większej walki i większych emocji od początku do końca na boisku dzieliła i rządziła, zasłużenie zresztą drużyna PGE Skry Bełchatów, która wygrała IX Memoriału Arkadiusza Gołasia.
Podczas imprezy w Murowanej Goślinie nie zabrakło też wyróżnień indywidualnych. Najlepsi okazali się i wyróżnienia otrzymali: Piotr Gacek (Zaksa) - najlepszy libero; Daniel Pliński (PGE Skra) - najlepszy środkowy; Stephane Antiga (PGE Skra) - najlepszy przyjmujący; Grzegorz Pilarz (Zaksa) - najlepszy rozgrywający oraz Wlazły - najlepszy atakujący.
Wyniki IX Memoriału Arkadiusza Gołasia:
Finał:
PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:1 (20:25, 25:20, 25:23, 25:17)
Zaksa: Paweł Zagumny, Jurij Gładyr, Maciej Polański, Marcin Brzeziński, Dick Kooy, Dominik Witczak, Piotr Gacek (libero) oraz Aleksa Brdjovic.
PGE Skra: Nicolas Uriate, Kamil Kłos, Daniel Pliński, Stephane Antiga, Wojciech Włodarczyk, Mariusz Wlazły, Facundo Conte (libero) oraz Grzegorz Pilarz, Wojciech Ferens. Końcowa kolejność: 1. PGE Skra Bełchatów, 2. ZAKSA Kędzierzyn Koźle, 3. Transfer Bydgoszcz, 4. AZS Częstochowa.
Autor: Łukasz Klin Źródło: siatkówka24.com
|