Wojciech Drzyzga trenerem Mostostalu
Krótko wolna była posada I trenera Mostostalu, którą wskutek decyzji zarządu opuścił Rastio Chudik. Wiemy dziś już na pewno, że trenerem został nie Krzysztof Felczak, jak sugerowali dziennikarze od kilku tygodni, i nie Jarosz, jak spekulowano przez ostatnie ni, ale zgodnie z nieoficjalnymi informacjami Wojciech Drzyzga. Tę informację ogłosił dzisiaj prezes Pietrzyk przy okazji otwarcia hali, w której przecież nie jeden mecz zagra jeszcze Mostostal właśnie pod wodzą nowego trenera. Czy ta hala będzie miejscem pracy Wojciecha Drzyzgi przez najbliższe trzy lata? Teoretycznie tak, bo na taki okres został spisany kontrakt, ale "w tym zawodzie nie zna się swego dnia ani godziny. To jest wpisane w ryzyko pracy" - jak mówi główny zainteresowany.
Wojciech Drzyzga |
Data i miejsce urodzenia: |
7.10.1958 - Warszawa |
Funkcja w zespole: |
I trener |
Dotychczasowe kluby (jako trener): |
Legia Warszawa (1992-1997); Warki Strong Czarnych Radom (1999-2002), II trener reprezentacji (2000-2001), AZS Olsztyn (2002-2003), Mostostal (od 2005) |
Największe sukcesy (jako trener): |
Awans do PLS (Legia Warszawa), Wicemistrz Polski 1995 (Legia Warszawa) |
Dawna pozycja na boisku (jako zawodnik): |
Rozgrywający |
Przebieg kariery zawodniczej: |
Sarmaty (1974-1976), MKS MDK Wola(1976-1977), Legia Warszawa (1977-1985), Filament Bursa (1985-1986), JSA Bordeaux (1986-1981) |
Największe sukcesy (jako zawodnik): |
Mistrz Polski juniorów 1997 (MKS MDK Wola); Mistrz Polski 1983, 1984, 1986, Wicemistrz Polski 1981, 1982, 1985, Brązowy medalista Mistrzostw Polski 1978, 1980, zdobywca Puchary Polski 1984, 1986 (Legia Warszawa); Wicemistrz Turcji (Filament Bursa); Wicemistrz Francji; Zdobywca Pucharu Francji, Uczestnik Final-Four Pucharu CEV (JSA Bordeaux) |
Wojciech Drzyzga swoją przygodę z siatkówką rozpoczął w wieku 16 lat w juniorskim zespole Sarmaty Warszawa. Kilka lat później grał w MKS-ie MDK Warszawa, z którym zdobył Mistrzostwo Polski Juniorów.
Kolejny rok był dla Wojciecha Drzyzgi czasem wkraczania w seniorką siatkówkę. Młody siatkarz od razu wypłynął na głębokie wody. Trafił do pierwszoligowej Legii Warszawa na zaproszenie Huberta Wagnara. W ciągu ośmiu lat występów w stolicy. Został trzykrotnym Mistrzem Polski, trzykrotnym srebrnym medalistą Mistrzostw Polski, dwukrotnym brązowym medalistą MP, a także dwa razy wywalczył Puchar Polski.
W kolejnym sezonie opuścił Polskę i rozpoczął przygodę z Turecką ligą. Tam z zespołem Filament Bursa wywalczył srebro. Następne pięć sezonów występował w francuskim JSA Bordeaux, z którym sięgnął po wicemistrzostwo Francji i Puchar Francji i zajął czwarte miejsce w pucharze CEV.
Przez te wszystkie lata występował także w reprezentacji Polski, w której zagrał aż 291 meczów. Razem z drużyną trzy razy zdobył wicemistrzostwo Europy, a także wystąpił w Igrzyskach Olimpijskich.
W 1992 roku wrócił do Polski. Swoją trenerską karierę rozpoczął w Legii Warszawa. Wprowadził ją do Serii A, a następnie w 1995 roku wywalczył z nią wicemistrzostwo kraju.
Po pięciu latach spędzonych w stolicy przeprowadził się do Radomia gdzie trenował Warkę Czarnych Radom. Przez rok był także drugim trenerem reprezentacji Polski (asystent Ryszarda Boska). Również przez rok pracował z AZS-em Olsztyn. Wywalczył z klubem piąte miejsce, wskutek czego nie przedłużono kontraktu.
Od tego czasu komentował mecze siatkarskie dla Polsatu Sport i TV 4. Obiecywał, że to nie jest jego ostatecznie zajęcie. Planowano nawet zatrudnić go w Energii Sosnowiec, ale nie doszło do porozumienia.
Teraz Wojciech Drzyzga objął stanowisko trenera Mostostalu. Mówi, że ma wizję pracy z Mostostalem. "Przygotowałem dwa warianty. Jeden, bardziej inspirowany przez działaczy, którzy mówili o wyższym wyniku. Ja skłaniałem się ku ponownemu rozsądnemu okresowi budowy zespołu. Bo uważam, że Mostostal, który grał w minionym sezonie, nie jest zespołem przygotowanym do walki o medale. Przebudowa musiałaby być gruntowna, na wielu pozycjach i raczej zmierzać w kierunku młodych siatkarzy. To jest spowodowane bardzo wysokimi cenami na rynku zawodników reprezentacyjnych polskich i zagranicznych. Przedstawiłem konkretny trzyletniego okresu budowy. Oczywiście powrócenie do czasów, gdy w Kędzierzynie skupionych było 7-8 kadrowiczów, będzie trudne, natomiast myślę o budowie realnego mocnego zespołu."
Drzyzga zapowiedział trzyletnią budowę drużyny. - Celem zespołu jest powrót do strefy medalowej w Polsce - wyjaśnia szkoleniowiec. - Na ocenę wartości zespołu musimy poczekać na koniec transferowej karuzeli, wtedy będziemy mogli naprawdę obiektywnie ocenić, czego można oczekiwać i jak to się będzie kształtować na te innych drużyn. Liczę, że uda się dokonać parę transferów i najbliższy sezon będzie pierwszym etapem przebudowy zespołu. Myślę o młodych graczach, którzy będą się ogrywać, będą problemy, na pewno przytrafią się im błędy. Ale myślę, że już w drugim roku, przy kolejnych dwóch trzech transferach, można już oczekiwać jakiegoś wyniku. Tu też wchodzą w rachubę niebagatelne sumy. Mostostal jako klub też musi być w czołówce. Widzimy więc, ile musi się zejść różnych ważnych elementów niezbędnych do odniesienia sukcesu.
Priorytetem mają być zmiany na dwóch newralgicznych pozycjach: przyjmującego i rozgrywającego.
- Mostostal dotąd miał bardzo dobre przyjęcie, ale para przyjmujących ma kłopoty z atakiem ze skrzydeł - wyjaśnia Drzyzga. - I dobre przyjęcie nie procentowało skutecznym atakiem. Dlatego trzeba zróżnicować tych graczy. Jeden musi być bardzo dobrym odbierającym i słabiej atakować, drugi może mieć braki w przyjęciu, ale musi być silniejszym atakującym, żeby wspomagać podstawowego atakującego. No i granie przez środek. Tu wiele zależy od rozgrywacza. Nie skreślam Lipińskiego, ale myślę, że dołączenie do niego rozgrywającego spowoduje większą rywalizację.
Autor: Jacek Żuk
Cytaty: NTO
|