Pomeczowe refleksje V
Garść wypowiedzi z różnych portali
Wojciech Ferens (przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn):
Bydgoszcz pokazała, że po wzmocnieniach jest mocnym zespołem i grało nam się z nimi naprawdę ciężko. W tych pierwszych setach chyba jednak to my sami byliśmy dla siebie największym przeciwnikiem. Dlatego cieszymy się, że udało nam się wrócić do naszej gry, a w piątym secie zbudowaliśmy fajną atmosferę i w końcu wygraliśmy.
Źródło: SiatkarskaLiga.TV
Paweł Woicki (rozgrywający Transferu Bydgoszcz):
ZAKSA przez cały mecz grała swoją siatkówką, a o naszej przegranej zadecydowały nasze błędy. ZAKSA grała bardzo dobrze, ale bylismy na to przygotowani. Szkoda sytuacji w pierwszym secie, kiedy cały czas prowdziliśmy, a dopiero w końcówce ZAKSA nam odskoczyła. Wtedy mecz mógłby się inaczej potoczyć.
Źródło: SiatkarskaLiga.TV
Jan Nowakowski (środkowy Transferu Bydgoszcz):
Ten mecz mogliśmy wygrać 3:1 i pula punktów mogła zostać w Bydgoszczy. Trochę to boli, bo było widac walkę po naszej stronie. Niestety, nie udało się i dlatego musimy wyciągnąć wnioski na mecz z Jastrzębiem. Musimy się przede wszystkim zgrać. Paweł i Clarc trenują od niedawna z nami. Clarc wszedł po jednym treningu i było widać jego grę, aż strach pomyśleć, co będzie, jak z nami potrenuje.
Źródło: SiatkarskaLiga.TV
Carson Martin Clark (atakujący Transferu Bydgoszcz):
Jestem podekscytowany, bo ja nie zagrałem dzisiaj dobrego meczu. Na poczatku Paweł wystawiał mi fajne piłki, ale odbylismy tylko jeden trening i nie da się tego przełożyć na mecz.
Źródło: SiatkarskaLiga.TV
|