Pomeczowe refleksje VIII
Garść wypowiedzi z różnych portali
Dan Lewis (przyjmujacy ZAKSY Kędzierzyn):
Po drugim secie w naszym zespole pojawiły się problemy, zaczęliśmy za bardzo ryzykować, co skutkowało błędami własnymi. Cieszę się, że w czwartym secie udało nam się obrać prawidłowy kierunek i powtórnie zaczęliśmy grać swoją siatkówkę.
Źródło: siatka.org
Łukasz Wiśniewski (środkowy ZAKSY Kędzierzyn):
Myślę, że gra blok-obrona dobrze funkcjonowała w dzisiejszym meczu i z tego elementu możemy być zadowoleni, ale mimo wszystko szkoda tego trzeciego seta. Wkradło się nam trochę dekoncentracji i odpuściliśmy przeciwnikowi, a zespół z Kielc z kolei bardzo dobrze to wykorzystał. Mam nadzieję, że w przyszłości wyeliminujemy takie przestoje.
Źródło: siatka.org
Piotr Gacek (libero ZAKSY Kędzierzyn):
Dobrze, że wygraliśmy i dla całego zespołu to jest najważniejsze. Zgadzam się, że jest kilka rzeczy do poprawy. Na pewno musimy poprawić swoją koncentrację. Od jakiegoś czasu pojawia się ten sam problem, gdy prowadzimy wysoko, nasza koncentracja ucieka i przestajemy grać, tracimy cenne punkty. Trudno to racjonalnie wytłumaczyć, ale chyba pojawia się myśl, że mecz sam się wygra, a to jest niemożliwe, gdyż nic się samo nie dzieje. Należy grać tak, aby doprowadzić spotkanie do końcowego gwizdka. Nasze rozprężenie było widać w trzeciej partii, przy stanie 7:3 przestaliśmy grać i szkoda było przegranego seta. Czwartą odsłonę udało się wygrać mimo nerwowej końcówki.
Źródło: siatka.org
Cristian Poglajen (przyjmujacy Effectora Kielce):
W meczu z ZAKSĄ zaprezentowaliśmy się naprawdę korzystnie, a przegraliśmy chyba przez zbyt dużą ilość błędów w zagrywce i przyjęciu. W siatkówce wszystko jest możliwe, więc z optymizmem patrzę w przyszłość i mam nadzieję, że w przyszły weekend zdobędziemy punkty.
Źródło: siatka.org
Mateusz Bieniek (środkowy Effectora Kielce):
Nie udawało się nam dzisiaj. ZAKSA bardzo kopała nas zagrywką i mieliśmy problemy z przyjęciem, przez co musieliśmy w dużej ilości przypadków grać na wysokiej piłce. Oni sobie o wiele lepiej na takich piłkach radzili i mieli dobrych egzekutorów na skrzydłach. Wchodził na zagrywkę zawodnik z Kędzierzyna i strzelał dwa - trzy asy i zawsze nam tych dwóch, trzech punktów dzisiaj brakowało. Będziemy starać się wyeliminować te błędy, aby w przyszłości nie dopuszczać do tego.
Źródło: nicesport.pl
|