LINK REL="shortcut icon" HREF="menu/zaksa.ico"> ZAKSA - informacje i wywiady ->Pomeczowe refleksje XV



Strona główna
Aktualności
Wywiady
Fotoreportaże
Filmy


Historia klubu
Sala Chwały
Sukcesy
Kędzierzyński Panteon Sławy
Skład
Nasi zawodnicy
Grali u nas
Trenerzy ZAKSY
Ciekawostki
Hala Azoty


Terminarz 2023/24
Tabela (2023/24)
Sezon 2022/23
Sezon 2021/22
Sezon 2020/21
Sezon 2019/20
Sezon 2018/19
Sezon 2017/18
Sezon 2016/17
Sezon 2015/16
Sezon 2014/15
Sezon 2013/14
Sezon 2012/13
Sezon 2011/12
Sezon 2010/11
Sezon 2009/10
Sezon 2008/09
Sezon 2007/08
Sezon 2006/07
Sezon 2005/06
Sezon 2004/05
Medalisci MP


Puchar Polski 2024
Puchar Polski 2023
Puchar Polski 2022
Puchar Polski 2021
Puchar Polski 2020
Puchar Polski 2019
Puchar Polski 2018
Puchar Polski 2017
Puchar Polski 2016
Puchar Polski 2015
Puchar Polski 2014
Puchar Polski 2013
Puchar Polski 2012
Puchar Polski 2011
Puchar Polski 2010
Puchar Polski 2009
Puchar Polski 2008
Puchar Polski 2007
Puchar Polski 2006
Puchar Polski 2005
Zdobywcy PP


Liga Mistrzów 23/24
Liga Mistrzów 22/23
Liga Mistrzów 21/22
Liga Mistrzów 20/21
Liga Mistrzów 19/20
Liga Mistrzów 18/19
Liga Mistrzów 17/18
Liga Mistrzów 16/17
Puchar CEV 14/15
Liga Mistrzów 13/14
Liga Mistrzów 12/13
Liga Mistrzów 11/12
Puchar CEV 10/11
Puchar CEV 09/10


O nas
Wygaszacze ekranu
Puzzle
Tapetki na pulpit
Galeria
Karykatury
Zawodnik miesiaca
Sondy

Pomeczowe refleksje XV

Garść wypowiedzi z różnych portali




Grzegorz Bociek (atakujący ZAKSY Kędzierzyn):
Naprawdę cieszymy się z wygranej. Jadąc tutaj, wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Pierwsze dwa sety zagraliśmy dobrze, ale później trochę gorzej. Przyszło coś złego i ta nasza gra stanęła. Ważne jednak, że w tie-breaku wyciągnęliśmy wnioski i wygraliśmy.

Źródło: nicesport.pl


Michał Ruciak (przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn):
- To był mecz olbrzymiej walki. Poza drugim setem jedna i druga drużyna na zmianę prowadziły i to się wszystko zmieniało. Cieszymy się ogromnie z tego zwycięstwa, bo po dwóch pierwszych setach liczyliśmy oczywiście na komplet punktów. Gdzieś to w głowach się przewijało. Dwie następne partie były dla Jastrzębia i początek czy połowa tie-breaka myśmy gonili. Jest to pocieszające, że ta końcówka była dla nas.

Źródło: nicesport.pl


Krzysztof Gierczyński (przyjmujący Jastrzębskiego W.):
Wydawało się, że ten mecz już układa się w jedną stronę, czyli: w zwycięstwo dla ZAKSY, ale obudziliśmy się, pokazaliśmy - może nie wielką siatkówkę a - charakter. Pojawiła się szansa na odwrócenie losów spotkania, ale w tie-breaku czasem jedna zepsuta piłka decyduje o tym, kto wygrywa.

Źródło: przegladsportowy.pl