Pomeczowe refleksje XII
Garść wypowiedzi z różnych portali
Łukasz Wiśniewski (środkowy ZAKSY Kędzierzyn):
Blok w głównej mierze zadecydował o naszym zwycięstwie. Zresztą wystarczy spojrzeć w statystyki, aby się przekonać, że tak było. Od drugiego seta weszliśmy na odpowiednie obroty, prezentowaliśmy swoją siatkówkę.
Źródło:sportowefakty.pl
Wytze Kooistra (atakujący Czarnych Radom):
To spotkanie rozpoczęliśmy całkiem dobrze. Niestety tak dobrej gry nie udało nam się utrzymać w całym meczu. Mimo prowadzenia, daliśmy przeciwnikowi możliwość zbliżenia się do wyniku i grę na przewagi w końcówce. Mieliśmy swoje szanse, ale nie wykorzystaliśmy ich. ZAKSA zasłużyła na zwycięstwo w tym meczu. W drugiej i trzeciej partii kędzierzynianie bardzo dobrze zagrali w na zagrywce i w bloku, a w konsekwencji my mieliśmy problem ze skończeniem ataku. Tak gra się naprawdę trudno.
Źródło: plusliga.pl
Grzegorz Pilarz (rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn):
Zespół z Radomia na pewno na przestrzeni całego spotkania bardzo ryzykował zagrywką, wiedział, że to jest jedyna szansa, aby odrzucić nas od siatki i utrudnić nam wyprowadzenie ataku. Radomianie na pewno rozpoczęli to spotkanie bardzo mocną zagrywką i trafiali. Zagrywki od drugiego seta praktycznie nie mieli i albo były one z błędami, albo były przyjęte przez nas dobrze, więc już ten drugi i trzeci set były na pewno pod naszą całkowitą kontrolą. Natomiast myślę, że to była konsekwencja tej końcówki pierwszego seta, gdzie udało się nam ją pociągnąć, wygrać i to podniosło nas na duchu, pokazało, że można tu spokojnie wygrać i tak się stało.
Źródło: siatka.org
Piotr Gacek (libero ZAKSY Kędzierzyn:
Postawiliśmy trudne warunki i nie pozwoliliśmy, poza pierwszą partią, w której, zwłaszcza na początku, zespół z Radomia grał dobrze, rozwinąć rywalom skrzydeł.
Źródło: siatka.org
|