ZAKSA/Mostostal ma 20 lat
Właśnie wczoraj upłynęła okrągła rocznica pamiętnego wydarzenia historycznego dla miasta Kędzierzyna-Koźla i dla Opolszczyzny, jakim było powstanie KS Mostostal Zabrze w Kędzierzynie - Koźlu, który 14 marca zarejestrowany został w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu. Jeszcze nikt wówczas nawet nie śmiał marzyć o sukcesach, które przyszły niebawem, ale wizjonerskie plany założyciela i wieloletniego prezesa klubu, Pana Kazimierza Pietrzyka, już w 1995 roku zaczęły się spełniać. Zespół, którego trenerem od 1993 roku był Leszek Milewski, awansował w tym roku do grona najlepszych, a już dwa lata później zdobył pierwszy, na razie srebrny medal mistrzostw Polski.
Później nastała era Wielkiego Mostostalu. Pięć tytułów mistrzowskich, dwa wicemistrzostwa, trzy razy Puchar Polski i czwarte oraz trzecie miejsce w Europie /Liga Mistrzów/. Takie nazwiska jak Paweł Papke, Rafał Musielak, Robert Szczerbaniuk, Marcin Prus, Duszan Kubica, Sebastian Świderski Sławomir Gerymski oraz trenerzy: Leszek Milewski, Jan Such i przede wszystkim Waldemar Wspaniały znane były w całej siatkarskiej Europie.
Po latach tłustych przyszły lata chude i nieraz przyszło Kazimierzowi Pietrzykowi walczyć o byt klubu. W 2007 roku zespół grający w PlusLidze zmienił nazwę i do dziś występuje jako ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Powoli też zaczął się powrót na piedestał. W 2011 do dwóch srebrnych medali kędzierzynianie dołożyli trzeci medal i srebro Pucharu CEV, drugiego w rankingu europejskiego Pucharu klubowego. W kolejnym roku był brąz. Oba tytuły wywalczyła drużyna prowadzona przez Krzysztofa Stelmacha. Był to też ostatni medal zdobyty za Kazimierza Pietrzyka.
W 2012 roku obowiązki prezesa sponsor, czyli Grupa Azoty, powierzył Pani Sabinie Nowosielskiej, która już drugi sezon kieruje klubem. Za Jej czasów ZAKSA wywalczyła srebro MP, Puchar Polski i czwarte miejsce w Final Four Ligi Mistrzów, a do nazwisk znanych z gry w Kędzierzynie dołączyli Michał Ruciak, Antonin Rouzier, Jurij Gladyr, Marcin Możdżonek, Paweł Zagumny, Dominik Witczak, Grzegorz Pilarz, Felipe Fonteles i wielu innych oraz szkoleniowcy: Krzysztof Stelmach i Daniel Castellani.
Dwadzieścia lat to dobra okazja do wspomnień i planów. Wszystkim związanym z Mostostalem i ZAKSĄ przez te lata, a przede wszystkim Panu Kazimierzowi Pietrzykowi, należą się podziękowania i słowa uznania. Tym, którzy dziś tworzą ZAKSĘ życzenia wielu sukcesów przez długie lata.
Autor: Janusz Żuk
Zapraszamy do lektury historii klubu na naszej stronie: www.zaksa.net
|