Czujemy niedosyt
Dominik Witczak o zakończonym sezonie
- Myślę, że to nie jest tak, że przegraliśmy ten mecz w głowie. Powodem chyba było wykonanie. Do pewnego momentu graliśmy punkt za punkt. Jeżeli udało nam się odskoczyć na trzy punkty od rywala, to zaraz traciliśmy ciężko wypracowaną przewagę. Traciliśmy punkty seriami, a w meczach o brązowy medal, nie można dopuszczać do takich sytuacji. W końcówkach setów podejmowaliśmy ryzyko w zagrywce, niestety się nam to nie opłaciło - ocenia niedzielny mecz Dominik Witczak, który mimo ogromnego niedosytu uważa, że sezon 2013/2014 nie można oceniać negatywnie, choć po play-offach pozostał ogromny niedosyt: - Zdobyliśmy Puchar Polski. Był to bardzo dobry okres dla ZAKSY. Jeżeli chodzi o play-off, to rywalizacja pozostawia duży niedosyt. Byliśmy bardzo blisko wejścia do finału, ale nie wykorzystaliśmy ogromnej szansy. Pojechaliśmy do Jastrzębia, dwa mecze zakończone w pięciu setach, niestety z niekorzystnym wynikiem dla ZAKSY.
W rywalizacji o brązowy medal, także nie wykorzystaliśmy swojej szansy. Czujemy duży niedosyty po tym sezonie.
Atakujący ZAKSY potwierdził też, co ucieszy wielu sympatyków tego zawodnika, że uzgodnił już dwuletni kontrakt z naszym klubem i z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, ze w kolejnym sezonie zobaczymy go w niebiesko-biało-czerwonych barwach. - Jeżeli nic się nie zmieniło to zostaje w ZAKSIE. Uzgodniliśmy warunki kontraktu na kolejne dwa lata. Na początku tygodnia będę podpisywał kontrakt i wtedy będę mógł powiedzieć, że zostaje na 100 % z ZAKSIE.
Autor: Janusz Żuk/Magdalena Walczyk Źródło: siatka.org
|