Paweł Zagumny, Marcin Możdżonek i Paweł Zatorski to trzej zawodnicy ZAKSY, którzy wystąpią na mistrzostwach świata w piłce siatkowej, które od 30 sierpnia do 21 września 2014 rozgrywane będą w naszym kraju. Tak więc w czternastce Antigi nasz klub będzie miał godną reprezentację, chociaż to, kogo zobaczymy w wyjściowej szóstce, zależy już od koncepcji selekcjonera.

Wydaje się, że największą szansę na grę ma nowo pozyskany przez nasz klub libero, Paweł Zatorski, który w przypadku gry na jednego libero, jest bardziej ogrywany przez szkoleniowca niż Ignaczak, który jednak znalazł się w czternastce jako alternatywa, bo "Igła" to taki facet, który w najważniejszym momencie potrafi złapać formę.

Paweł Zagumny będzie raczej pełnił rolę rezerwowego, który będzie zmieniał młodego Fabiana Drzyzgę w kluczowych momentach meczów, gdy zawodnik Resovii nie będzie sobie radził. No i wreszcie Marcin Możdżonek, który też chyba będzie musiał pogodzić się z pozycją zmiennika, gdyż tu Antiga wyraźnie stawia na Kłosa i Nowakowskiego, a sam Marcin też nie przekonuje, że jest zdecydowanie lepszy od swoich młodszych kolegów.

W kadrze zabraknie więc na pewno Michała Ruciaka, z którego aktualny selekcjoner kadry zrezygnował już wczesniej, a który szczególnie za Castellaniego pełnił ważną rolę w drużynie narodowej, oraz Grzegorza Boćka, który przegrał rywalizację z Dawidem Konarskim, a także Łukasza Wiśniewskiego, ale to i tak nic, wobec braku Bartosza Kurka, który według słów trenera nie uzyskał własciwej formy .

Ale czy na mistrzostwa na pewno pojedzie aktualnie najmocniejszy zespół? Opinii jest tyle, ilu jest kibiców, a ostatecznie i tak wszystko zweryfikuje boisko. Jeśli nasi wywalczą na mistrzostwach medal, Antiga będzie bohaterem. Jeśli nie - będzie musiał zdać sprawę szczególnie z tej ostatniej decyzji, bo, jak mówi, Kamil Drąg: - Bartek to taki zawodnik, który nawet w słabszej formie jest w stanie zaskoczyć i wygrać dla nas mecz.

Na razie cieszmy się, że kontuzja Mariusza Wlazłego okazała się mniej groźna, niż pierwotnie sądzono, że selekcjoner będzie miał zawsze w zanadrzu doświadczonego Pawła Zagumnego, że Michał Winiarski wraca do formy, a na oceny przyjdzie czas po turnieju.

Całej trójce zaś gratulujemy i życzymy jak najwięcej gry na mistrzostwach.

Autor: Janusz Żuk