"Chcę wrócić na play-offy"
M. Ruciak m.in. o swoim zdrowiu
/FRAGMENTY/
Roman Stęporowski: Zacznijmy od najważniejszego pytania, jakie zapewne nurtuje wszystkich kibiców siatkówki i kędzierzyńskiej ZAKSY, czyli o pańskie zdrowie?
Michał Ruciak: Powoli jest z nim coraz lepiej.
R. Stęporowski: Co to oznacza?
M. Ruciak: Wspólnie ze sztabem medyczno-szkoleniowym staramy się wszystko robić z głową i systematycznie realizujemy indywidualny program mojego powrotu na boisko. Od tygodnia już trenuję, mam nadzieję, że na play offy będę gotowy do gry. Wykonuje wszystkie ćwiczenia, powoli zaczynam skakać, na ten moment jest dobrze.
R. Stęporowski: Skacze pan już do bloku i ataku?
M. Ruciak: Jeszcze nie, dopiero w tym tygodniu w moim indywidualnym treningu prowadzonym z Piotrkiem Pietrzakiem zacząłem skoki. Poza tym trenuję normalnie, biegam, odbijam piłki.
R. Stęporowski: Jednak o medal w tym sezonie będzie bardzo trudno, choćby ze względu na to, że w pierwszej rundzie czeka was piekielnie trudny rywal: Skra Bełchatów lub Resovia Rzeszów.
M. Ruciak: Zdajemy sobie z tego sprawę. My już nie decydujemy o tym z kim będziemy grać, bo na pewno skończymy sezon zasadniczy na siódmym miejscy i zagramy z drugą drużyną w tabeli. Z kim, okaże się w sobotę po meczu Skry z Resovią. Ten, który wygra nie zagra z nami, przegrany trafi na nas w play offie. To do tej pory dwa najlepsze zespoły rozgrywek, ale jesteśmy gotowi na takich rywali. Wszystko robimy, by walczyć i na razie jesteśmy optymistami. W szatni nie ma smutku, czy zażenowania. Każdy trenuje bardzo mocno, a na zajęciach wszystko wygląda super. Wierzę, że sobie poradzimy z każdym rywalem.
R. Stęporowski: Jeśli zagracie w pełnym składzie i na swoim optymalnym poziomie, to pewnie jesteście w stanie podjąć walkę.
M. Ruciak: Oczywiście, że tak. Z każdym można wygrać, co pokazaliśmy w ligowym spotkaniu ze Skrą. Każdy z nas wierzy w to, że to znów jest możliwe. W naszym klubie jeszcze nikt nie przekreślił tego sezon, nie uznał go za przegrany. Mamy o co walczyć i zapewniam, że walka z naszej strony będzie do samego końca. Wierzę w to, że będzie to walka zwycięska.
Źródło: NTO
Czytaj cały wywiad
|