Kolejny sezon (2001/2002) potwierdził dominację Mostostalu na krajowych parkietach. Kędzierzynianie zdobyli mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski i awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. W turnieju rozgrywanym po raz pierwszy w Polse (Opole) nasi siatkarze zajęli IV miejsce.
Mostostal po raz kolejny potwierdził, że miał w tym okresie najlepszy zespół. Prowadził od pierwszej kolejki do końca. Przegrał tylko trzy mecze - w Radomiu, z Nysą u siebie i w finale z Galaxią. Pozostałe 25 spotkań było zwycięskie, co dało im imponujący procent wygranych - 84%.
Sezon 2001/2002 rozpoczął erę mostostalu również na europejskich parkietach. kędzierzynianie po wygraniu grupy B Ligi Mistrzów pokonali w ćwierćfinale u siebie (czyt. w Opolu) VFB Friedrichshafen 3:1 (25:21, 20:25, 25:20, 25:17) i, mimo porażki w takim samym stosunku w Niemczech, po raz pierwszy w historii awansowali do Final Four Ligi Mistrzów, który rozgrywany był od 23-24 marca w Opolu.
Walkę o finał podopieczni Waldemara Wspaniałego przegrali 1:3 z Olimpiakosem Pireus.W meczu o trzecie miejsce Mostostal przegrał, niestety, z greckim Iraklisem Saloniki 2:3, prowadząc już 2:0. - Mogliśmy wygrać ten mecz 3:0, albo 3:1. Na pięć setów zabrakło nam zdrowia - mówił po meczu trener Mostostalu Waldemar Wspaniały.