Pomeczowe refleksje I
Garść wypowiedzi z różnych portali
Raul Lozano (trener Czarnych Radom):
To był dobry moment na grę z ZAKSA. Rywal, który moim zdaniem jest kandydatem do tytułu, jeszcze nie gra tego, co z pewnością potrafi. W pierwszym secie nie zaprezentowaliśmy się dobrze w obronie. Potem poprawiliśmy atak i blok, dlatego prowadziliśmy w meczu. Mieliśmy swoją szansę na zamknięcie tego spotkania, ale Zaksa potrafiła wyrwać nam ten mecz. W czwartym secie, a w zasadzie w końcówce tej odsłony cierpieliśmy w przyjęciu. Mamy potencjał, ale musimy poprawić grę w obronie. Niektóre ataki przeciwnika nie powinny wpaść w nasze boisko. Uważam, że ZAKSA wygrała zasłużenie.
Źródło: gazeta.pl/opole
Ferdinando De Giorgi (trener ZAKSY Kędzierzyn):
To był dla nas ciężki mecz, dlatego tym bardziej cieszę się z wygranej. To była dla mnie premiera w PlusLidze i już się przekonałem, że w każdym spotkaniu, by zwyciężać, trzeba będzie wspinać się na sam szczyt. Zdajemy sobie sprawę, że początek ligi będzie dla nas trudny, bo aż siedmiu zawodników dołączyło do zespołu na sam koniec przygotowań. W tym trudnym meczu w Radomiu, w decydującym momencie znaleźliśmy sposób, by odwrócić losy spotkania. Najważniejsze, że cały czas byliśmy w grze, wierzyliśmy, że można zwyciężyć.
Źródło: gazeta.pl/opole
Grzegorz Bociek (atakujący ZAKSY Kędzierzyn):
Szczerze mówiąc, to właśnie w takim stylu chciałem wrócić. Marzyłem, że wejdę na boisko i pociągnę drużynę do zwycięstwa. Cieszę się, że dodałem chłopakom wiary i zdołaliśmy wygrać, bo łatwo nie było
Źródło: siatka.org
Daniel Pliński (srodkowy Czarnych Radom):
Pierwszy set był bardzo nerwowy. Pierwsza nerwy uspokoiła ZAKSA i wygrała.Mogliśmy wygrać to spotkanie za 3 punkty. Mieliśmy 14:8 w czwartym secie i niewykorzystaną piłkę na 15:8. Potem Buszek i Bociek zrobili swoje na zagrywce, zrobiło się 2:2,a w piątym secie pełna kontrola ZAKSY.
Źródło: siatkarskaligatv.pl
|