Atakujący reprezentacji Polski wciąż negocjuje warunki przedłużenia umowy z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Wszystko wskazuje na to, że pozostanie w drużynie mistrzów Polski, choć ma też inne propozycje.

- Na razie wstrzymałbym się z ogłaszaniem informacji na mój temat. Trzeba czekać na komunikat klubu, ale myślę, że niebawem wszystko będzie jasne - mówi Konarski, pytany przez nas o przedłużenie umowy z ZAKSA. Prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla Sebastian Świderski potwierdza, że podpis pod nowym kontraktem nie został jeszcze złożony i rozmowy trwają.

Z kolei menedżer "Konara" Jakub Malke powiedział nam, że atakujący reprezentacji Polski dostał świetną ofertę z Halkbanku Ankara. W grę wchodzi ponoć także opcja irańska. Rozmowy są trudne, bo po mistrzostwie Polski Konarski - podobnie jak inni siatkarze, którzy wcześniej przedłużyli kontrakty - chce podwyżki.

Z kolei Świderski skrupulatnie liczy każdy grosz i nie wyda więcej pieniędzy niż ma do dyspozycji. Wszystko wskazuje jednak na to, że niebawem strony osiągną porozumienie. Być może jeszcze przed wylotem kadry do Japonii ZAKSA będzie mogła ogłosić kolejną ważną informację. Wtedy mistrzom kraju pozostanie jeszcze tylko sfinalizowanie rozmów z Mateuszem Bieńkiem (środkowy reprezentacji Polski ma z ZAKSĄ tylko wstępną umowę) i znalezienie czwartego środkowego. Wówczas skład na Ligę Mistrzów będzie gotowy.

Autor: Kamil Drąg