W środę siatkarze ZAKSY rozegrali ostatni mecz sparingowy przed inauguracją ligi. Tym razem rywalem niebiesko-biało-czerwonych był beniaminek PlusLigi GKS Katowice, a okazją do gry IV Memoriał Leszka Opałacza rozgrywany w Niemodlinie. Mistrzowie Polski pokonali rywala 3:1 (20, 18, -22, 15)

Kędzierzynianie, którzy rozpoczęli to spotkanie w następującym składzie: Benjamin Toniutti, Rafał Buszek, Łukasz Wiśniewski, Dawid Konarski, Kamiml Semeniuk, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski (L), pewnie wygrali końcówki dwóch pierwszych setów. Jednak w trzecim secie obraz się zmienił. Chociaż rywale przegrywali 0:2, ograniczyli liczbę błędów i na dodatek świetnie prezentowali się w ataku i na kontrze. Niemal każdą piłkę kończył Karol Butryn, a niezawodny na skrzydle był Michał Błoński. Mimo tego że ZAKSA przycisnęła w końcówce, to drużynie z Katowic udało się obronić czteropunktową przewagę i przedłużyć mecz do czwartej partii.

W kolejnej partii ZAKSA nie pozwoliła rywalowi na wygraną. Podopieczni Ferdinando De Giorgi bardzo dobrze ustawiali się w obronie i podbijali ataki rywala, nawet te niezwykle mocne. ZAKSA szybko zbudowała dużą przewagę i nie wypuściła już zwycięstwa z rąk.

Kibice zobaczyli na boisku oprócz wymienionej siódemki Grzegorza Pająka, Grzegorza Boćka, Patryka Czarnowskiegio i Dominika Witczaka.

Autor: Janusz Żuk