"To był bardzo dobry mecz"
Komentarze po drugim meczu z Dinamem
Garść wypowiedzi z różnych portali
Ferdinando de Giorgi (rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- To był bardzo dobry mecz, ale jednocześnie bardzo trudny. We wtorek Dynamo Moskwa starało się jak tylko mogło, żeby wygrać to spotkanie. Trzeba bardzo uważać, grając przeciwko nim. To drużyna, która dysponuje silną zagrywką Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z mojej drużyny, ponieważ w trzecim secie, mimo że przegrywaliśmy, nie poddaliśmy się i walczyliśmy do końca. Bardzo podoba mi się taka postawa zespołu. Poza tym, choć przegraliśmy trzecią partię, to w czwartej od początku utrzymaliśmy swój poziom gry i wygraliśmy za trzy punkty .
Źródło: siatka.org
Benjamin Toniutti (rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- Faktycznie, to była dobra gra w naszym wykonaniu. Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że jeżeli chcemy pokonać zespół z Moskwy to nasza zagrywka musi funkcjonować w zasadzie bezbłędnie. Tak też było w pierwszych dwóch odsłonach i na początku trzeciej, później przytrafił nam się mały przestój, który wykorzystał nas przeciwnik próbując pokonać nas naszą własną bronią. Wiedzieliśmy, że Dinamo dysponuje naprawdę mocną zagrywką i w pewnym sensie mogło nas to przytłoczyć, jednak my się nie poddaliśmy i w czwartej odsłonie wróciliśmy na właściwe tory. Myślę, że to, że potrafimy walczyć do końca bardzo dobrze świadczy o naszej drużynie i to był dzisiejszy klucz do zwycięstwa.
Źródło: polsatsport
Mateusz Bieniek (środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- Wiedziałem, że Dynamo podniesie swój poziom i zagra lepiej niż w pierwszym meczu, ale nie przyjmowałem do wiadomości innego wyniku niż zwycięstwo. Dobrze trenowaliśmy i nasza gra wygląda naprawdę obiecująco, szczególnie ostatnio - po zdobyciu Pucharu Polski.
Źródło: siatka.org
Dawid Konarski (atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- Wynik jak widać jest ten sam. Tam też przegraliśmy trzeciego seta na przewagi, a w czwartym kontrolowaliśmy grę. Pokazaliśmy, że że jesteśmy lepszym zespołem. Bardzo cieszymy się, że z tak mocnym rywalem straciliśmy tylko dwa sety. Dobra robota. Kluczem do wygranej była zagrywka. Gdy dobrze siedzi, gra się łatwo. Rosjanie mimo że na co dzień mają rywali mocno zagrywających, mieli problemy w przyjęciu. Na wysokiej piłce nie byli zaś aż tak skuteczni. To nam ułatwiało grę. Nabijaliśmy ich na blok i zachowywaliśmy zimną głowę w trudnych sytuacjach. A wracając do mnie, w Moskwie kapitalną zmianę dał mi Dominik Witczak, bo ja byłem osłabiony chorobą. W Kędzierzynie mogłem więcej dać od siebie.
Źródło: siatka.org
Łukasz Wiśniewski (środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- Moim zdaniem zagrywka ustawiła przebieg spotkania. Bardzo się cieszymy, że po zwycięstwie w Moskwie udowodniliśmy przed swoją publicznością, iż jesteśmy w stanie walczyć z każdym zespołem. Jeżeli jesteśmy odpowiednio skoncentrowani, nie ma znaczenia, kto stoi po drugiej stronie siatki. Wtedy stanowimy zagrożenie dla każdego.
Źródło: sportowefakty.pl
|