ZAKSA trzecia w Elblągu
Na trzecim miejscu zakończyli udział w turnieju Falkon Cup o Puchar Prezydenta Miasta Elbląga po zwycięstwie 3:2 ((25:16, 24:26, 21:25, 25:22, 15:11)) nad Łuczniczką Bydgoszcz.
ZAKSA lepiej weszła w spotkanie, szybko zyskując dwa oczka przewagi. Bydgoszczanie mieli problem z przyjęciem oraz przebiciem się przez blok przeciwnika. Skuteczny był Rafał Szymura. Przewaga kędzierzynian wzrastała, Łuczniczka nie ustrzegała się błędów, czego wynikiem był set wygrany przez siatkarzy Andrei Gardiniego 25:16.
W drugiej partii gra była wyrównana, żaden z zespołów nie mógł uzyskać większej przewagi. Dopiero Henrique Batagim dał bydgoszczanom 2-punktowe prowadzenie. Gra Łuczniczki zaczęła wyglądać coraz lepiej, dobrze funkcjonował środek w ekipie znad Brdy. Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka mieli dwie piłki setowe, lecz ZAKSA wyrównała (24:24). Udany blok ze strony bydgoszczan sprawił, że partię na przewagi wygrali bydgoszczanie.
Udana akcja w wykonaniu Mateusza Sacharewicza dała dwa oczka przewagi zespołowi z Bydgoszczy w trzecim secie spotkania. Kędzierzynianie walczyli o wyrównanie, lecz Łuczniczka nie zamierzała na to pozwolić, szczególnie, iż w polu serwisowym dobrze prezentował się Bartosz Filipiak. W końcówce ZAKSA popełniała błędy, a siatkarze znad Brdy wyraźnie rozwinęli skrzydła, zwyciężając 25:21.
Czwarta odsłona od początku była wyrównana. Łuczniczka coraz lepiej radziła sobie na kontrach, za to ZAKSA sprawiała przeciwnikom problemy dobrą zagrywką. Właściwie przez cały czas zespoły nie pozwalały na wyprowadzenie większej przewagi. Dopiero skuteczny blok kędzierzynian sprawił, że siatkarze Andrei Gardiniego odskoczyli przeciwnikom i szansy na zwycięstwo w tej partii już nie wypuścili.
Tie-breaka lepiej rozpoczęli kędzierzynianie, prowadząc 5:2. Łuczniczka miała problemy ze skończeniem ataków, co wykorzystywali rywale. Dodatkowo pojawiały się problemy w przyjęciu. ZAKSA bardzo dobrze wykorzystywała kontry i skutecznie zagrywała (11:4). Bydgoszczanie nie poddawali się i starali się zniewlować straty, punktując atakiem i serwisem - 13:10. Ostatecznie siatkarze Andrei Gardiniego zwyciężyli po błędzie Filipiaka.
Kędzierzynianie wystąpili w składzie: Szymura, Rejno, Torres, Bieńkowski, Semeniuk, Maziarz, Banach (L) oraz Walawender.
Pierwsze miejsce wywalczył zespół Trefla Gdańsk , który wygrał z AZS-em Olsztyn 3:0 (25:22, 25:20,25:19).
Autor: Joanna Sikora/Janusz Żuk
|