Play-offy czas zacząć
Dziś po dwudziestu ośmiu tygodniach od inauguracji rozgrywek sezonu 2017/2018 16 zespołów PlusLigi zakończyło niezwykle wyczerpującą, ale emocjonującą rundę zasadniczą, w której do ostatniej kolejki toczyła się batalia o udział w fazie finałowej play-off. Po rozegraniu trzydziestu kolejek kibice poznali wreszcie sześć zespołów, które od środy 18 kwietnia walczyć będą o medale oraz dwa - które bezpośrednio spadną z najwyższej klasy rozgrywek.
Po tym sezonie pożegnamy Dafi Społem Kielce i BBTS Bielsko-Biała, i chociaż jest to bolesna sytuacja dla tych klubów, taka jest idea sportu, która nagradza zwycięzców i otwiera drogę do wygranej najlepszym drużynom z niższych klas, co zostało wypatrzone decyzją z 2011 roku o zamknięciu PlusLigi.
O powrót do PlusLigi walczyć będzie więc w barażach niezwykle zasłużony dla siatkówki ubiegłoroczny spadkowicz,AZS Częstochowa, a rywalem tego zespołu będzie przegrany z baraży, które rozegrają 13. MKS Będzin i 14. Łuczniczką Bydgoszcz. O to czternaste miejsce, które wciąż daje nadzieję na pozostanie w elicie, korespondencyjny pojedynek stoczyły BBTS Bielsko-Biała i Łuczniczka Bydgoszcz, która co prawda przegrała swój mecz z Treflem Gdańsk, ale utrzymała miejsce dające nadzieję na pozostanie w PlusLidzde, bo jej rywal uległ Warcie Zawiercie.
Do fazy play-off zakwalifikowały się: pierwsza ZAKSA Kędzierzyn-Kożle i druga Skra Bełchatów, które rozpoczną rywalizację od półfinałow, oraz: Trefl Gdańsk, Resovia Rzeszów, AZS Olsztyn i Jastrzęsbski Węgiel. Do finałowej szóstki nie załapała się Onico Warszawa, która straciła punkt w Radomiu i mimo większej liczby wygranych meczów niż rywale, odpadła z walki o medale. Właśnie warszawianie są największym przegranym tej fazy rozgrywek, bo jeśli wspomnimy, że jeszcze cztery kolejki wstecz mieli przewagę pięciu punktów nad szóstym AZS-em, to można zaryzykować stwierdzenie, że podopieczni Stephana Antigi sami zgotowali sobie taki los, oddając w ręce innych swój awans, za co są im wdzięczni Resovia i Jastrzębski Węgiel.
Cztery zespoły z miejsc od trzeciego do szóstego rozegrają ćwierćfinały w układzie: trzeci z szóstym i czwarty z piątym. Po zakończeniu fazy zasadniczej wiemy już, ze będą to: Trefl Gdańsk z Jastrzębskim Węglem i Resovia Rzeszów z Indykpolem AZS-em Osztyn. W półfinale ze zwycięzcą tej pierwszej pary zagra Skra Bełchatów, natomiast ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z wygranym pary drugiej.
Play-offy są solą i kwintesencją całego sezonu, ale zanim będxiemy się emocjonować walką tych najlepszych, już teraz możemy powiedzieć, ze dobrą decyzją było ograniczenie drużyn grających o medale do sześciu, bo to niezwykle uatrakcyjniło fazę zasadniczą. Walka na dole ( wystarczy przypomnieć sobie mecze BBTS-u, MKS-u, Społem czy Łuczniczki) była nie mniej emocjonująca od tej na górze tabeli, co zawdzięczamy spadkom. Jak zapamiętamy ćwirćfinały, półfinały i finał - dowiemy się już niedługo. Play-offy czas zaczącąć!
Autor: Janusz Żuk
|