W rozgrywanym dziś wieczorem w hali "Nysa" meczu finałowym Turnieju Legend im. Zdzisława Kiczyńskiego i Andrzeja Kaczmarka zespół Stali Nysa pokonał Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:20, 27:25, 22:25, 28:26) i tym samym zakończył turniej na pierwszym miejscu. Wcześniej w meczu o trzecie miejsce Jastrzębski Węgiel wygrał 3:2 (25:22, 20:25, 15:25, 25:22, 15:13) z Cuprum Lubin.

Początek pierwszego seta należał do zespołu ZAKSY, który prowadził przez cały czas kilkoma punktami. W końcówce jednak na prowadzenie wyszli siatkarze z Nysy (18:16) i wygrali seta 25:20. W drugim secie niewielkie prowadzenie Stali utrzymywało się od połowy seta, w końcówce ZAKSA odrobiła część strat, ale i tę partię na przewagi wygrali nysanie (27:25). Trzeciego seta siatkarze z Nysy rozpoczęli od wysokiego prowadzenia (10:5), jednak z czasem do głosu zaczęła dochodzić ZAKSA, która wyrównała przy stanie 12:12 i wyszła na prowadzenie przy wyniku 17:19. Dwa asy zawodnika Stali doprowadziły do remisu (21:21), ale koncówka tym razem należała do naszego zespołu (25:22). Set czwartty, który okazał się ostatnim, był bardzo wyrównany. W koncówce (21:21; 24:24; 26:26) rozgrywanej na przewagi lepsza okazała się Stal (26:28)

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wystąpiła na tym turnieju w składzie: Krzysztof Rejno, Marcin Janusz, Adrian Staszewski, Bartłomiej Kluth, Ernerst Kaciczak, David Smith, TOmasz Kalembka, Michał Kozłowski, Wojciech Żaliński, Erik Shoji, Korneliusz Banach, Norbert Huber.

Po meczach powiedzieli:

Bartosz Bućko (przyjmujący Stali Nysa):
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy turniej, wygraliśmy dwa mecze: z mistrzem i wicemistrzem Polski. Jesteśmy na dobrej drodze, aby do ligi przygotować się jak najlepiej .

Źródło: radio.opole.pl

Krzysztof Rejno (środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle):
- Myślę, że w graniu dzień po dniu ważne jest, aby mieć paru zawodników na zmianę. My tak dużego manewru nie mieliśmy. Gdzieś to zmęczenie z dnia poprzedniego się pojawiło. To dobrze, bo myślę, że będą takie mecze w lidze, gdzie to zmęczenie będzie duże i trzeba będzie faktycznie się skupić. Łatwo się gra w momencie, gdy jesteś wypoczętym i wszystko wychodzi. Bardziej trzeba się skupić, kiedy nogi są ciężkie, bo ciężko się trenuje .

Źródło: radio.opole.pl

Autor:Janusz Żuk