ZAKSA zwycięska w Memoriale Gołasia
Wygrywając 3:1 mecz finałowy, w którym rywalem niebiesko-bialo-czerwonych był prowadzony od tego sezonu przez Nikolę Grbicia zespół Sir Safety Perugia, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała w znakomitym stylu XVI Memoriał Arkadiusza Gołasia.
Siatkarze ZAKSY rozpoczęli mecz finałowy w składzie: Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Norbert Huber, David Smith, Aleksander Śliwka, Wojciech Żaliński i Erik Shoji (L).
Początek pierwszego seta był wyrównany, ale blok Norberta Hubera i as serwisowy Wojciecha Żalińskiego dał naszemu zespołowi prowadzenie (8:5). Od tego momentu ZAKSA spokojnie kontrolowała wynik: Wojciech Żaliński jeszcze raz postraszył rywali zagrywką, jego koledzy postawili szczelny blok, z którym nie radził sobie Kamil Rychlicki, więc wypracowaną na początku przewagę nasi zawodnicy zwiększyli do siedmiu punktów (24:17). Ostatni punkt zdobył Wojciech Żaliński i zakończył seta.
Podobny przebieg miał również drugi set. ZAKSA szybko zbudowała przewagę już na początku seta, dzięki znakomitym zagrywkom i grze na kontrze, i utrzymała bezpieczny dystans do końca partii, wygrywając 25:19.
Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia Włochów 0:3, ale kolejne nieskończone ataki rywali i kontry ZAKSY pozwoliły naszym siatkarzom wyrównać i wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Od tego momentu oba zespoły grały równo (13:13; 17:17), ale w końcówce to Włosi wyszli na prowadzenie (22:19). W kolejnych akcjach również punktowali siatkarze Perugii (Anderson i Płotnicki), tak więc po raz pierwszy w tym meczu piłkę setową mieli podopieczni Nikoli Grbicia. Co prawda ZAKSA obroniła dwa setbole, ale błąd zagrywki Wojtka Żalińskiego zakończył tego seta (23:25).
Czwarty set rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY po bloku Kaczmarka. Kiedy Olek Śliwka wreszcie zdobył punkt z zagrywki, ZAKSA wygrywała pięcioma punktami (14:9). Atak i zagrywka Davida Smitha umocniły prowadzenie naszych siatkarzy (23:17), a seta i mecz zakończył Łukasz Kaczmarek, który tez zdobył dla ZAKSY najwięcej punktów (23). Norbert Huber zdobył 15 "oczek", Olek Śliwka 11, David Smith 10, a Wojciech Żaliński i jego zmiennik Adrian Staszewski po 8.
W turnieju przyznano również nagrody indywidualne. Tytuł MVP otrzymał Aleksander Śliwka, za najlepszego przyjmującego uznano Matthew Andersona, Sebastian Sole wybrany został najlepszym środkowym, a Norbert Huber otrzymał nagrodę za zagrywkę. Za atak nagrodzono Łukasza Kaczmarka, a najlepszym libero wybrany został Erik Shoji.
Był to ostatni sprawdzian naszego zespołu przed pierwszym ligowym meczem, który nasz zespół rozegra w sobotę 2 października w Nysie.
Autor:Janusz Żuk
|