"Jestem gotowy..."
mówi Norbert Huber
Olga Chmielowska: Tej okropnej kontuzji doznałeś, kiedy byłeś w naprawdę dobrej formie. Jak myślisz ile czasu zajmie ci, żeby wrócić do tej dyspozycji?
Norbert Huber: Nie wiem. Wydaje mi się, że potrzebuję przede wszystkim pobytu na boisku i intensyfikacji dobrych dotknięć i jeśli ich będzie jak najwięcej, to tym mniej czasu będę potrzebował. Na razie jednak chcę się skupić na swojej dobrej pracy, na swoich plusach i tych rzeczach, które są dla mnie najważniejsze i uwierzyć w proces.
O. Chmielowska: Jesteś już w pełni gotowy na maksymalne obciążenia treningowe i meczowe?
N.Huber: Tak, jestem już w pełni gotowy na te obciążenia, zarówno w siłowni czy w hali, więc wszystko jest tak, jak przed kontuzją.
O. Chmielowska:Jak się czułeś, kiedy wreszcie udało ci się pojawić na boisku w meczu o punkty?
N.Huber:Czułem lekki stres, ale czułem się bardzo dobrze, cieszyłem się tą chwilą. Długo na to czekałem, kilka długich miesięcy na to pracowałem, więc było to bardzo wartościowy moment. Moim celem nie jest jednak spędzanie tylko chwil na boisku, a granie w większym wymiarze czasowym.
O. Chmielowska: Dima Paszycki czy David Smith chyba tego miejsca w składzie łatwo ci nie oddadzą?
N.Huber: Zarówno David Smith, jak i Dima Paszycki grają w tym sezonie naprawdę dobrze, ale to same pozytywy, bo muszę prezentować się naprawdę dobrze, żeby dostawać szansę do grania i pokazywać swoją wysoką jakość, żeby znaleźć się na boisku. Ta presja, która mi w tym towarzyszy pozwala mi budować siebie na nowo.
O. Chmielowska: ZAKSA - jej system sporo się zmienił w porównaniu do poprzedniego sezonu?
N.Huber: System się na pewno zmienił. Każdy szkoleniowiec ma inne spojrzenie, ma inny warsztat czy koncepcję grania, więc i my gramy teraz trochę inaczej. Na pewno zmieniło się sporo personalnie, a poza tym jesteśmy o rok starsi i o rok bardziej zmęczeni, więc nasza siatkówka również się zmieniła.
O. Chmielowska: Chyba nie do końca jesteście zadowoleni z tego, w którym miejscu w tabeli jesteście? Znajdujecie się co prawda w czołówce, ale wydaje się, że od tego ścisłego topu trochę odstajecie?
N.Huber: Na pewno nie gramy tego, co byśmy chcieli. Dobre mecze przeplatamy tymi słabszymi. Czasem odnajdujemy swoje dobre punkty, rzeczy, które sprawiają, że wcześniej graliśmy lepiej. Myślę, że w poprzednich sezonach nasza gra wyglądała trochę inaczej, w rundzie zasadniczej ZAKSA była dominatorem, w tym roku jest trochę inaczej, ale nadal jesteśmy w takim momencie sezonu, że jesteśmy w grze na każdym froncie, liczymy się w walce o finały Ligi Mistrzów, Pucharu Polski czy mistrzostwa Polski. Nasza obecna forma daje podstawy do tego, żeby w to wątpić, ale musimy dać z siebie wszystko, żeby stawać się coraz lepszymi.
Źródło: siatka.org Rozmawiała: Olga Chmielowska
|