Wygrany sparing ZAKSY w Katowicach
1:3 (25:18, 27:29, 23:25, 18:25 )
W sobotę 6 września ZAKSA Kędzierzyn-Koźle uczestniczyła w Katowicach w prezentacji GKS-u Katowice przed startem I ligi i rozegrała z zespołem ze stolicy Górnego Śląska spotkanie sparingowe. Mecz odbył się w Arenie Katowice, nowym kompleksie sportowym, w którym swoje mecze rozgrywać będzie zespół GKS-u.
Pierwszy set dla GKS-u
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie 7:3 i stale je powiększali. Po autowym ataku Igora Grobelnego GKS wygrywał 14:7 i "dowiózł" przewagę do końca pierwszego seta, którego wygrał 25:18.
W kolejnych setach lepsza ZAKSA
Na początku drugiej partii oba zespoły grały na remis (5:5), ale i tym razem po okresie wyrównanej gry przewagę uzyskali gospodarze, którzy po punktowej zagrywce Michała Superlaka prowadzili trzema punktami (13:10). ZAKSA przy tym wyniku przystąpiła do odrabiania strat i dość szybko doprowadziła do wyrównania (19:19). W wyrównanej końcówce lepiej spisali się nasi zawodnicy, którzy po bloku Konrada Stajera wygrali na przewagi drugiego seta 25:27.
Na początku trzeciego seta żadna z drużyn nie zbudowała znaczącej przewagi. Po obu stronach pojawiały się błędy. W zespole ZAKSY dobrze prezentował się Rafał Szymura. Z czasem w zespole gospodarzy rozkręcił się natomiast Damian Domagała. Potrójny blok GieKSy oraz atak Bartosza Schmidta przez środek pozwolił rywalom na objęcie prowadzenia (11:8). Przy takim stanie prowadzący ZAKSĘ pod nieobecność Andrei Gianiego Michał Chadała poprosił o czas. GieKSa jednak utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie. Po autowej zagrywce Mateusza Łysikowskiego oraz skutecznym plasie Rafała Szymury wynik wyrównał się i dalsza gra przebiegała punkt za punkt. Końcówka i tym razem należała do naszego zespołu, który wygrał to starcie 23:25 po asie serwisowym Igora Grobelnego.
Ostatnią partię ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 5:2 i z czasem powiększyła przewagę do czterech punktów, grając dobrze blokiem oraz utrzymując wysoką skuteczność w ataku. Przy stanie 6:13 na korzyść ZAKSY, trener Emil Siewiorek wykorzystał czas, ale na niewiele to się zdało. Ostatecznie nasz zespół wygrał 18:25 w czwartej partii, tym samym triumfując w całym spotkaniu 1:3 ( 25:18, 27:29, 23:25, 18:25 ).
Trzeci mecz sparingowy
Było to trzecie spotkanie ZAKSY w okresie przygotowawczym. Pierwszym rywalem kędzierzynian była reprezentacja Algierii, która w Polsce przygotowuje się do występu na mistrzostwach świata. Pierwszy sparing zakończył się wygraną gospodarzy 3:2. W drugim spotkaniu umówiono się na rozegranie czterech setów. Dwa padły łupem Algierczyków, a dwa ZAKSY.
Autor:Janusz Żuk
GKS Katowice: Superlak, Pająk, Hudzik, Krulicki, Łysikowski, Quiroga, Marek (L) oraz: Fenoszyn, Schmidt, Włodarczyk, Wóz, Gibek, Domagała, Waloch (L)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Rećko, Krawiecki, Urbanowicz, Stajer, Szymura, Grobelny, Czunkiewicz (L)oraz: Zych, Kraj, Szymański, Fijałek (L)
|