Niezwykle emocjonujące spotkanie zafundowali kibicom siatkarze Mostostalu Kędzierzyn i Gwardii Wrocław na zakończenie rozgrywanego w Bogatyni turnieju "Bogatynia Cup'2006". Po pięciosetowym pojedynku lepsi okazali się podopieczni Jacka Grabowskiego, którzy wygrali ten sparing 3: 2 (25:21, 22:25, 22:25, 25:22, 15:10). Warto nadmienić, że wrocławianie odnieśli zwycięstwo w całym turnieju, zwyciężając wcześniej AZS Nysa i BBTS Bielsko-Biała.

Siatkarze Mostostalu, którzy w tych zawodach nie uczestniczyli i zagrali tylko jedno spotkanie, wystąpili w swoim najmocniejszym składzie: z Petrem Zapletalem na rozegraniu, Marcinem Nowakiem na środku siatki, Eugenem Bakumovskim i Konradem Małeckim na przyjęciu, Marcinem Mierzejewskim na pozycji libero oraz Marcelem Gromadowskim na pozycji atakującego. Do Bogatyni nie przyjechali tylko powołani na zgrupowanie reprezentacji do Spały Jakub Jarosz i Bartosz Kurek, którzy do zespołu dołączą 29 września.

Po drugiej stronie siatki, w ekipie Jacka Grabowskiego, mogliśmy oglądać natomiast byłych siatkarzy Mosto, którzy od tego sezonu reprezentować będą barwy Gwardii: Olka Januszkiewicza, Martina Sopko i Karola Sramka ( przebywa na testach we Wrocławiu), a także kędzierzynianina - Piotra Marciniaka

"Na tym etapie przygotowań zwycięstwo Gwardii cieszy, ale o niczym nie przesądza" - skomentował ten wynik trener wrocławian

Dla Mostostalu pojedynek z szóstym zespołem ligi też z pewnością był znakomitą okazją do zgrywania optymalnej szóstki. Szkoda tylko, że wynik nie był bardziej korzystny dla podopiecznych Andrzeja Kubackiego, którzy po trzech zwycięstwach ( Z Wkręt-Metem, Jastrzębskim Węglem i Energetykiem Jaworzno) tym razem musieli uznać wygraną rywali

SKŁADY:

MOSTOSTAL:Zapletal, Gromadowski, Nowak, Domonik, Bakumovski, Małecki, Mierzejewski (L) oraz Kozłowski, Świechowski.

Gwardia:Krupnik, Januszkiewicz, Dutkiewicz, Szramek, Sopko, Janeczek, Szymczak (L) oraz Gulczyński, Jarząbski, Marciniak, Śląski.

Autor: Janusz Żuk