Przegrany sparing Mostostalu
Mostostal vs. AZS Częstochowa 1:3
Już po raz trzeci w okresie przygotowawczym do zbliżającego się sezonu rozegrały spotkanie kontrolne ekipy Mostostalu i Wkręt-Metu. Tym razem w meczu rozegranym w Strzelcach Opolskich lepsi okazali się częstochowianie, którzy pokonali podopiecznych Andrzeja Kubackiego 1:3 ( 17:25; 25:19; 23:25; 22:25). Oba zespoły przystąpiły do tego spotkania w okrojonych składach. W drużynie z Kędzierzyna nie zagrali - Zapletal (MŚ w Japonii), Świechowski i Domonik (kontuzje), w drużynie z Częstochowy nie wystąpili - Gacek, Eatherton, Salmon (MŚ w Japonii), Szczerbaniuk (kontuzja - zalecony kilkudniowy odpoczynek).
Składy:
Mostostal: Kozłowski, Bakumowski, Kurek, Nowak, Małecki, Gromadowski, Mierzejewski (Libero) oraz Serafin, Jarosz;
AZS Częstochowa: Stelmach, Gawryszewski, Wika, Nowakowski, Patucha, Gierczyński, Żuk (Libero) oraz Woicki, Billings.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia Mostostalu 4:0 dzięki bardzo dobrej grze blokiem w wykonaniu naszych siatkarzy ( blok na Gierczyńskim i Gawryszewskim oraz błędy w ataku Akademików.) Czteropunktową przewagę Mostostalowcy utrzymali do pierwszej przerwy technicznej. Jednak przy stanie 14:10 w polu zagrywki stanął Marcin Wika i przewaga naszych siatkarzy zmniejszyła się do jednego punktu (14:13). Od tego momentu Akademicy dyktowali warunki gry na boisku, uzyskując wyraźną przewagę punktową (14:20). Ostatni punkt częstochowianie zdobyli po ataku Eugena Bakumovskiego w siatkę.( 17:25).
Podobny przebieg miał również początek drugiego seta. Mostostalowcy wyszli na prowadzenie 8:4 i powiększyli przewagę po błędach przyjęcia przez gości zagrywki Konrada Małeckiego. Co prawda częstochowianom udało się odrobić część strat, ale tym razem nasi siatkarze nie pozwolili już sobie na taki przestój jak w poprzednim secie i zakończyli tę partię zwycięstwem ( 25:19) po punktowym ataku Marcela.
W trzecim secie Michała Żuka na libero zastąpił Gierczyński, a ponieważ oba zespoły postanowiły udowodnić w tym secie swoją wyższość i uzyskać psychologiczną przewagę w meczu, dlatego ta część spotkania była najbardziej wyrównana. Przez cały czas obie drużyny grały punkt za punkt, choć nie ustrzegły się serii błędów ( 5:5, 10;10; 18:18). Pod koniec Mostostal uzyskał dwupunktową przewagę po ataku Bakumovskiego i zagrywce Kurka, jednak po chwili podwójna zmiana w ekipie częstochowian ( Billings za Stelmacha i Woicki za Patuchę) przechyliła szalę na korzyść gości: najpierw punkt zdobył Amerykanin, później nasi nie przyjęli zagrywki Nowakowskiego i częstochowianie mieli 23 punkt. Co prawda wyrównał jeszcze Marcel Gromadowski, ale przy piłce setowej Eugen Bakumovski zaatakował w siatkę, co dało Akademikom prowadzenie 1:2.
W ostatniej partii Małeckiego zmienił Jakub Jarosz, a w ekipie gości na parkiecie pozostali Billins i Stelmach. Częstochowianie od początku uzyskali kilkupunktową przewagę, jednak po błędzie w ataku Billinsa i skutecznym ataku Marcela Gromadowskiego Mostostalowcy zmniejszyli dystans do jednego oczka (8:9). Jednak po chwili Marcin Nowak zagrał piłkę w siatkę, a Jakub Jarosz nie trafił w pole i znów goście ugruntowali swoje prowadzenie, którego nie oddali już do końca, mimo że podopiecznym Andrzeja Kubackiego udało się zmniejszyć dystans do dwóch punktów.
Było to pierwsze zwycięstwo siatkarzy z Częstochowy w meczach z Mostostalem podczas przygotowań do sezonu. Poprzednie dwa mecze wygrali nasi zawodnicy. Prawdziwym sprawdzianem dla obu drużyn będzie jednak dopiero spotkanie ligowe, które rozegrane zostanie tuż przed Świętami.
Autor: Janusz Żuk
|