Trener Jacek Grabowski
przed meczem Mostostal vs. Gwardia
Tomasz Gwozdecki: Czym będzie się różniło spotkanie z Mostostalem od ostatnich trzech spotkań?
Trener J. Grabowski:Myślę, że mecze z przeciwnikami typu Politechnika, Jadar, Resovia czy Mostostal są w ciężarze gatunkowym bardzo podobne, bo to są zespoły o podobnym potencjale, o podobnej sile. Oczywiście, one różnią się między sobą. Na pewno w Mostostalu jest kilka indywidualności, na które na pewno należy zwrócić uwagę, myślę tutaj o Marcinie Nowaku czy też Marcelu Gromadowskim. Z tego, co ostatnio widzieliśmy, to Eugen Bakumovski, który należy do czołowych postaci tego zespołu, nie wyróżniał się specjalnie, ale nie należy zapominać, że jest to doświadczony gracz. To są powiedzmy takie niuanse, na które zwracamy uwagę. Mostostal to nowy zespół, który dopiero się stworzył, tak jak i nasz zespół, dlatego myślę, że będzie miał różne wahania i będzie grał różne mecze.
Tomasz Gwozdecki: Podczas ostatniego turnieju w Kędzierzynie nie udało się ograć Mostostalu, jak zatem należy zagrać, aby z Kędzierzyna wywieźć przynajmniej jeden punkt?
Trener J. Grabowski: Na pewno trzeba zagrać dużo lepiej niż to miało miejsce w kędzierzyńskim turnieju. Myślę, że dla nas cały czas takim punktem zwrotnym może być mecz w Warszawie, gdzie zagraliśmy dwa doskonałe sety, które, jeżeli byśmy mieli kiedykolwiek, to one na pewno przynosiłyby punkty z zespołami z środka. Nie wiem, czy to wystarczyłoby na zespoły z czwórki, ale myślę, że moglibyśmy mocno zagrozić czwórce, grając takie mecze jak ten w Warszawie.
Tomasz Gwozdecki: Czy wnioski z ostatnich meczów zostały wyciągnięte?
Trener J. Grabowski: Myślę, że wnioski tutaj nasuwają się same. My jesteśmy jeszcze zespołem nie do końca zgranym w tym kształcie. Wiadomo, że Karol Sramek doszedł do nas w ostatniej chwili i jest z zespołem od paru dni. Na pewno będziemy potrzebowali trochę czasu, aby poskładać te klocki i to jest jakby podstawowy wniosek. Pyza tym trzeba grać na maksimum swoich możliwości i tylko wtedy, kiedy zagramy na maksimum możliwości poszczególnych graczy, będziemy mieli możliwości zdobywania punktów.
Tomasz Gwozdecki: Czy Gwardia jedzie do Kędzierzyna w najmocniejszym składzie?
Trener J. Grabowski: Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Martin Sopko narzeka na ból ucha i dostał antybiotyk. Mam nadzieję, że się wykuruje do soboty.
Źródło:www.gwardia.pl
|