Mostostal w statystykach PLS-u
Szóste miejsce zajęli siatkarze Mostostalu po rundzie zasadniczej, oszczędzając swoim sympatykom nerwowej końcówki, co samo w sobie jest już satysfakcjonujące, zwłaszcza, że w tym roku o awans do ósemki gra toczyła się niemal do ostatniej piłki, a zespól Politechniki rzutem na taśmę uchronił się przed barażami, spychając nieznacznie słabszą w przekroju całego sezonu drużynę Delecty Bydgoszcz. Mostostalowcy natomiast pewnie wygrywali z tymi, z którymi wygrać należało i chociaż nie zanotowali na swoim koncie jakiegoś zwycięstwa z zespołami "wielkiej czwórki", to, nie licząc wpadki z Gwardią, nie rozczarowali tam, gdzie wygrać należało, a w ostatnich meczach ze Skrą i Jastrzębskim prezentowali się znakomicie, zbierając bardzo pochlebne recenzje fachowców. Taki stan zarejestrowały również statystyki PLS-u, w których Mostostalowcy sytuują się na środkowych lokatach (jako zespół),
wykazując w ten sposób ogromną regularność, co na pewno dobrze świadczy o konstrukcji drużyny, w której tak naprawdę nie ma słabych punktów, a każdy element siatkarskich umiejętności grany jest na dobrym poziomie.
Blok:
Blok stanowi bardzo mocny element strategii Mostostalu, czego mogliśmy się spodziewać, patrząc na skład osobowy zespołu, w którym element wzrostu odgrywa niebagatelną rolę. Zdecydowanym liderem gry blokiem jest Marcin Nowak, który zajmuje pierwsze miejsce w rankingach, co przy dobrej grze w tym elemencie jego kolegów dało zespołowi wysoką, czwartą lokatę. Przed Mostostalem uplasowały się zespoły mające w swoich szeregach reprezentantów Polski ( Jastrzębski Węgiel), mistrzowie Polski ( Wnuk, Ivanov, Heikkinen) i od dawna zbierający pochwały za grę w tym elemencie siatkarze Resovii (Kaczmarek, Perłowski). W pokonanym polu Mostostalowcy zostawili jednak takie firmy jak PZU ( Grzyb, Możdżonek) i zajmujący ostatnią lokatę Wkręt-Met ( Szczerbaniuk, Eatherton).
Klasyfikacja zespołowa:
1. Skra Bełchatów - 2,90 pkt/set
2. Jastrzębski Węgiel - 2,75 pkt/set
3. Resovia Rzeszów - 2,54 pkt/set
4. Mostostal Azoty - 2,52 pkt/set
Klasyfikacja indywidualna:
1. Marcin Nowak - 0,76 pkt/set
2. Łukasz Perłowski - 0,74 pkt/set
3. Łukasz Kadziewicz - 0,69 pkt/set
Przyjęcie zagrywki:
Przyjęcie zagrywki rywala nie daje jeszcze punktów, ale jest bardzo ważnym elementem, pozwalającym na konstruowanie gry w ataku. W tym elemencie podopieczni Andrzeja Kubackiego zajęli szóstą lokatę z wynikiem 63,49%. Warto nadmienić w tym miejscu, że liderem tego rankingu został zespół Jadaru Radom z rewelacyjnym przyjęciem na poziomie 68 %. W Mostostalu najwyżej w przyjęciu, na siódmej pozycji, sklasyfikowany został Eugen Bakumovski, który nieznacznie wyprzedził libero Marcina Mierzejewskiego ( 11. lokata). Na uwagę zasługuje wysoka pozycja Bartka Kurka, który niespodziewanie w tej trudnej umiejętności plasuje się na szesnastym miejscu z rezultatem ponad 65%.
Klasyfikacja zespołowa:
1. Jadar Radom - 68,10%
2. Skra Bełchatów - 66,37%
3. Resovia Rzeszów - 65,35%
6. Mostostal Azoty - 63,49%
Klasyfikacja indywidualna:
1. Marcin Kocik - 74,45%
2. Krzysztof Stelmach - 72,43%
3. Karel Kvasnicka - 71,15%
7. Eugen Bakumovski - 69,10%
11. Marcin Mierzejewski - 67,42%
Obrona:
W męskiej siatkówce obrona jest jednym z najważniejszym elementów gry, gdyż punkty zdobyte po kontrze "liczone są podwójnie" i często decydują o wyniku seta czy meczu. Tu Również podopieczni Andrzeja Kubackiego uplasowali się na szóstym miejscu ( 3,32 dok./set), a najlepiej w ekipie bronił libero Mostostalu, Marcin Miezejewski ( 4. lokata - 1,11 dok./set), ustępując jedynie obu reprezentantom Polski na tej pozycji ( Ignaczak i Gacek) oraz reprezentantowi Czech.
Klasyfikacja zespołowa:
1. Wkręt-Met Częstochowa - 4,29 dok./set
2. PZU Olsztyn - 3,69 dok./set
3. Politechnika Warszawa - 3,5 dok./set
6. Mostostal Azoty - 3,32 dok./set
Klasyfikacja indywidualna:
1. Krzysztof Ignaczak - 1,32 dok./set
2. Premysl Obdrzałek - 1,25 dok./set
3. Piotr Gacek - 1,18 dok./set
4. Marcin Mierzejewski - 1,11 dok./set
Atak:
W ataku Mostostalowcy zajęli siódmą lokatę ze skutecznością poniżej 50%, co jest rezultatem słabszej gry Marcela Gromadowskiego i wymuszonych zmian na pozycji przyjęcia - słabsza dyspozycja na początku Bakumovskiego i kontuzja Małeckiego, a potem uraz Jarosza. Zdecydowanym liderem w ekipie Mostostalu w tym elemencie jest Marcel Gromadowski (12 miejsce), za którym plasuje się Marcin Nowak (13 lokata). Jakub Jarosz zajmuje 23 pozycję, Bartek Kurek 31., a Eugen Bakumovski 36. i tu widać jeszcze ogromne możliwości poprawy, co w przyszłości powinno przełożyć się również na jakość gry.
Klasyfikacja zespołowa:
1. Wkręt-Met Częstochowa - 55,03%
2. PZU Olsztyn - 53,48%
3. Skra Bełchatów - 5,57%
7. Mostostal Azoty - 49,46%
Klasyfikacja indywidualna:
1. Krzysztof Gierczyński - 73,92 (%)+(pkt/mecz)
2. Brook Billings - 72,49 (%)+(pkt/mecz)
3. Wojciech Grzyb - 70,89 (%)+(pkt/mecz)
12. Marcel Gromadowski - 63,32 (%)+(pkt/mecz)
13. Marcin Nowak - 62,75 (%)+(pkt/mecz)
Zagrywka:
Na koniec zostawiłem zagrywkę, gdyż w tym elemencie przez długi czas siatkarze Mostostalu lokowali się na dziesiątej, czyli ostatniej pozycji, aby ostatecznie zająć siódme miejsce. Poprawę skuteczności zagrywki widzieliśmy już w meczu z Jadarem, później ze Skrą czy Jastrzębiem. Jednak, co by nie powiedzieć o tym elemencie, to trzeba obiektywnie zauważyć, że podopieczni Andrzeja Kubackiego często starali się zagrywać tak, aby umożliwić sobie grę blokiem, co w wielu wypadkach przynosiło pożądany rezultat. Taka taktyka spowodowała też, że jedynie Marcin Nowak uplasował się w pierwszej dwudziestce rankingu PLS w tym elemencie (13 pozycja), a pozostali zawodnicy, w tym Marcel Gromadowski, zajęli lokaty znacznie poniżej oczekiwań i możliwości.
Klasyfikacja zespołowa:
1. PZU Olsztyn - 6,13%
2. Jadar Radom - 5,50%
3. Gwardia Wrocław - 5,44%
7. Mostostal Azoty - 4,71%
Klasyfikacja indywidualna:
1. Mariusz Wlazły - 13,28%
2. Sinan Tanik - 12,76 %
3. Krzysztof Janczak - 0,89%
13. Marcin Nowak - 7,69%
Prezentowane przez nas wyniki obejmują całą fazę zasadniczą, więc również początkowy okres pierwszej rundy, kiedy Mostostalowcy grali słabiej i nie rejestrują progresji dyspozycji poszczególnych zawodników. Warto też zauważyć, że na kluczowej pozycji przyjęcia z różnych przyczyn grało aż czterech zawodników, więc trudno mówić o wykrystalizowanej szóstce i z pewnością ten fakt znalazł swoje odbicie w wynikach rankingu. Miejmy nadzieję, że statystki po fazie play-off, potwierdzą to, co od kilku tygodni widać gołym okiem, i w wielu elementach Mostostal jako zespół i poszczególni zawodnicy sklasyfikowani zostaną jeszcze wyżej.
Autor: Janusz Żuk
|