Kolejny sparing ZAK. S.A.
ZAK S.A Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 2:3 (22:25, 25:19, 25:18, 23:25, 17:19)
Okres przygotowawczy drużyn PLS-u wkracza w decydującą fazę. Po udziale w miniony weekend w Memoriale im. Arkadiusza Gołasia, tym razem siatkarze ZAK S.A. Kędzierzyn zmierzyli się w sparingowym meczu z wicemistrzami Polski.
Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych siatkarze obu drużyn nie zaprezentowali jednak pełni swoich możliwości. W pierwszym secie w ataku gości brylował Kamiński, natomiast w drużynie z Kędzierzyna skutecznymi atakami popisywał się Eugen Bakumovski. Ostatecznie pierwszego seta do 22 zwyciężyli jastrzębianie.
Po zmianie stron zagrywką zaczął bombardować przyjezdnych Kuba Jarosz, co pozwoliło bez większych problemów pokonać podopiecznych włoskiego szkoleniowca Roberto Santilliego.
W partii trzeciej kędzierzynianie prowadzili już 5:1 po ataku w siatkę Dawida Murka. Kilkupunktowa przewaga utrzymała się do końca seta. Godnym uwagi w secie trzecim była mocna zagrywka prezentowana przez Damiana Domonika. Seta skończył skuteczna serwis Jakuba Novotnego.
Po przegraniu czwartej partii w tie breaku siatkarze ZAK S.A po skutecznych zagrywkach Adriana Patuchy objęli prowadzenie 5:3. Przy stanie 12:8 maszyna z napisem ZAK S.A Kędzierzyn-Koźle po prostu się zacięła. Sprawy w swoje ręce wziął Dawid Murek i po chwili to goście prowadzili 13:12. Do kolejnego remisu po 14 doprowadził Adrian Patucha, ale do odniesienia zwycięstwa siatkarzom z Kędzierzyna-Koźla zabrakło już zdrowia.
Mecze towarzyskie nie mają oczywiście większego znaczenia. Warto jednak wspomnieć, że w zespole z Opolszczyzny trener Andrzej Kubacki praktycznie na każdą pozycję posiada po dwóch wartościowych graczy, co może się okazać kluczowym elementem podczas zbliżającego się sezonu PLS.
Autor: Wiktor Sobierajski/Janusz Żuk
|