Kolejny raz kędzierzynianie mimo dobrej postawy w ataku przegrywają spotkanie popełniając zbyt wiele własnych błędów. Na dodatek zabrakło argumentów na środku siatki i w bloku oraz skuteczności w zagrywce. Statystyki piątkowego meczu pokazują jasno, że nasz zespół na swoim poziomie zagrał tylko w ataku ze skrzydeł, a w pozostałych elementach wyraźnie ustępował wicemistrzom Polski.
Bardzo słabym wynikiem jest 1 punkt zdobyty blokiem przez nasz zespół przy 11 blokach rywali.
Należy przy tym pamiętać, że kędzierzynianie jeszcze do niedawna byli jedną z najlepiej blokujących ekip. Wiele punktów ZAKSA straciła również przez własne błędy: 25, podczas gdy rywale oddali nam ich 18.
Na pochwałę zasługuje jedynie Bartosz Kurek, który nie tylko trzymał grę w ataku, ale i bardzo dobrze przyjmował - 73,9% skuteczności. Nieźle zaprezentował się także Jakub Novotny, który zdobył atakiem 15 punktów i grał ze skutecznością 50%. Nie istnieli jednak środkowi, którzy ani nie punktowali w bloku ani w ataku.