Zabrakło armat -
- posezonowe statystyki ZAKSY
Jak co roku o tej porze sięgamy głębiej do liczb, które przez cały rok opracowywali statystycy klubów PLS i które są opublikowane na stronie pls.pl. Jako że statystyki zespołowe w bardzo czytelnej i przejrzystej formie znajdują się na tym portalu, zapraszamy do pogłębionej lektury. Jeżeli zaś chodzi o statystyki indywidualne, to postanowiliśmy wybrać spośród wielu liczb te, które dotyczą zawodników ZAKSY Kędzierzyn. Można je obejrzeć klikając w link u dołu strony.
Już na pierwszy rzut oka widać, że ZAKSA w statystykach PLS-u po zakończeniu play-offów prezentuje się całkiem nieźle. Dlaczego więc zespół Andrzeja Kubackiego nie zrealizował zamierzonego celu? Dlaczego tak naprawdę tylko w dwóch spotkaniach (Pierwszy mecz w Jastrzębiu i pierwszy w Rzeszowie) kędzierzynianie zagrali zgodnie z tym, co możemy przeczytać w rankingach? Na tak postawione pytanie postanowimy poszukać, z konieczności bardzo uproszczonej odpowiedzi, w tym artykule.
Największą siła podopiecznych Andrzeja Kubackego był w tym sezonie blok, którym zawodnicy ZAKSY zdobyli 90 punktów i wyprzedzili m.in Resovię Rzeszów i Jastrzębski Węgiel. Indywidualnie w zespole z Kędzierzyna wyróżniali się Marcin Nowak (Pierwszy w całym rankingu) i szósty - Sławomir Szczygieł. Wysokie trzecie miejsce siatkarze ZAKSY utrzymali po rundzie zasadniczej w zagrywce, a poprawili klasyfikację w obronie (z 6. na 3.) i w tym elemencie, który od kilku lat był zmorą kędzierzynian, a mianowicie w przyjęciu (z 9. na 4.). Warto zaznaczyć, że w obronie libero ZAKSY zajął pierwsze miejsce z wynikiem 1,19 dok./set Nieco gorzej było w przyjęciu, ale w tym elemencie Marcin też zanotował znaczną poprawę (z 18. na 8.).
W ataku nasz zespół zajął jednak dopiero 7. lokatę z wynikiem 47,33%, wyprzedzając jedynie Sosnowiec. Kontuzjowany Novotny nie był w stanie pełnić tej samej roli, jaką w Skrze pełni Wlazły, w Rzeszowie - Papke, w Częstochowie - Wika, a w PZU - Szymański. Ponadto nasi siatkarze mało grali przez środek, co nie tylko osłabiało siłę ataku, ale też ułatwiało ustawienie obrony naszym rywalom. Warto zaobserwować również, że pozostali skrzydłowi w przeciągu sezonu grali nierówno; Kurek był skuteczny w fazie zasadniczej, a Bakumovski grał dobrze w play-offach.
Głównym dostarczycielem punktów w zespole ZAKSY był Jakub Novotny, który grał bardzo równo przez cały sezon, punktując blisko 4 razy na set. W pierwszej rundzie niewiele ustępował mu Bartek Kurek, który niestety w play-offach nieco zatracił skuteczność. Rozwinął się za to Eugen Bakumovski, przekraczając w decydującej fazie rozgrywek granicę 3 pkt/set.
W ataku sytuacja była podobna. Najczęściej punktował Jakub Novotny (444 pkt w rundzie zasadniczej + 218 w play-off). Najskuteczniejszy był natomiast Sławomir Szczygieł, który jako jedyny przez cały sezon utrzymał skuteczność powyżej 50%. Niestety, zwłaszcza w play-off zbyt rzadko był uruchamiany.
W bloku korona należy się bezsprzecznie Marcinowi Nowakowi, który bardzo często dokładał swoje ręce w dwubloku, choć często zatrzymywał rywali w pojedynkę. Nic więc dziwnego, że w play-off był on najlepiej blokującym siatkarzem PLS-u.
Jeżeli chodzi o zagrywkę, to w tym elemencie prym wiódł Jakub Novotny, który przez cały sezon zagrał 29 asów i 26 zagrywek trudnych. Mimo to najczęściej zagrywającym zawodnikiem był Łukasz Żygadło, który w rundzie zasadniczej serwował 250 razy. Świadczy to o tym, że czasami wykonanie zagrywki pewnej jest daniem szansy rywalowi, aby popełnił błąd. W fazie play-off bardzo trudno zagrywał również Konrad Małecki. Aż 20% jego serwów sprawiło problemy rywalom.
Przyjęcie było zwłaszcza w rundzie zasadniczej bolączką ZAKSY, więc może o nim troszkę więcej. Najlepszy w tym elemencie był nie kto inny, jak Marcin Mierzejewski, który zwłaszcza w play-off odbierał bardzo pewnie (65% skuteczności). Ciekawym zjawiskiem jest jednak to, że w rundzie zasadniczej rywale serwowali w Bartka Kurka, a w play-off w Eugena Bakumovskiego. Być może było to spowodowane tym, że pod koniec sezonu Bartek znacznie poprawił swoją skuteczność w tym elemencie.
Nie może być inaczej - w obronie również najlepszy był Marcin Mierzejewski. Do jego gry obronnej nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Znacznie wyprzedzał on w tym elemencie wszystkich pozostałych zawodników ZAKSY (1,30 i 1,45 obrony/set), a nawet podczas play-off został sklasyfikowany na II miejscu w PLS, ustępując jedynie Richardowi Lambourne.
Pod spodem przedstawiamy również wykresy prezentujące postawę kędzierzyńskiej w poszczególnych elementach na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów. Serdecznie zapraszamy do przejrzenia naszych danych.
Indywidualne statystyki zawodników ZAKSY
|