Jak informowała w sobotę Gazeta Wyborcza, kolejną nową twarzą w zespole ZAKSY będzie kanadyjski przyjmujący Dan Lewis. Tę informację potwierdza również Kazimierz Pietrzyk, prezes zespołu siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla.

- Decyzja, że bierzemy Dana jest przesądzona - mówi Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY. - Szukaliśmy zawodnika z bardzo dobrym przyjęciem i Kanadyjczyk spełnia nasze oczekiwania. Menadżer przedstawił mu nasz warunki i zawodnik się zgodził. Teraz podpiszemy kontrakt drogą elektroniczną, a kiedy będzie w Polsce, oficjalny.

Lewis w Skrze grał w ostatnim roku na libero, gdyż borykał się z kontuzja kolana i nie mógł atakować.

- Sprawdziliśmy wszystko i zawodnik jest w pełni zdrowy - dodaje Pietrzyk.

Zatrudnienie 32 letniego Lewisa oznacza, że w Kędzierzynie- Koźlu raczej nie zostanie Eugen Bakumovski. W zespole z PLS może być czterech obcokrajowców, a trzech może jednocześnie występować na parkiecie.

- Szukamy jeszcze jednego przyjmującego i może to być zawodnik z zagranicy, który będzie zmieniać się z Lewisem - zaznacza Kazimierz Pietrzyk. - Może to być Bakumovski, ale raczej tak się nie stanie. Lewis jest pierwszym przyjmującym, Uważam, że drugim jest Bartek Kurek, a trzecim może być choćby Konrad Małecki, ale to nie jest przesądzone i zależy od efektów naszych poszukiwań.

Autor: Marcin Sabat
Foto: skra.pl