Jurij Gladyr bliski podpisania kontraktu
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle prowadzi rozmowy z ukraińskim środkowym Jurijem Gladyrem. Obie strony są bliskie porozumienia. Siatkarz, który w poprzednim sezonie występował w warszawskiej Politechnice, prawdopodobnie zasili kadrę wielokrotnego mistrza Polski.
Jeden z siatkarskich portali napisał, że Gladyr uzgodnił już warunki dwuletniego kontraktu w Kędzierzynie. Prezes Zaksy nie potwierdził tych informacji.
- "Nie jest tajemnicą, że jesteśmy zainteresowani Gladyrem. Prowadzimy rozmowy, ale do podpisania, czy też uzgodnienia warunków kontraktu jeszcze nie doszło. "- powiedział w poniedziałek PAP prezes klubu Kazimierz Pietrzyk. Dodał, że wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu kilku najbliższych dni.
Cytowany przez portal Gladyr mówi, że chciałby współpracować z trenerem ZAKSY Krzysztofem Stelmachem. - "To świetny fachowiec. Przez czternaście lat grał we Włoszech, najlepszej lidze świata. Liczę, że dzięki niemu wiele się jeszcze nauczę."
Gladyr był objawieniem zakończonego sezonu. Ukraiński środkowy jest według statystyk drugim najlepszym blokującym i serwującym fazy zasadniczej ligi. Jest też najwyżej - pod względem liczby zdobytych punktów - notowanym środkowym. W 18 meczach Politechniki uzyskał 212 punktów, z czego 126 bezpośrednio z ataku.
Zatrudnienie środkowego i zawodnika na pozycję przyjęcia z atakiem to priorytet w transferowych poszukiwaniach ZAKSY. Na posezonowej "giełdzie" pojawiają się też nazwiska Łukasza Kadziewicza z gdańskiego Trefla, Janne Heikkinena ze Skry oraz reprezentanta Francji Guillaume'a Samici (Jastrzębski Węgiel).
Zdaniem prezesa w składzie ZAKSY nie dojdzie do radykalnych przetasowań. Trzon drużyny, która sprawiła w lidze niespodziankę, zajmując czwarte miejsce, uda się utrzymać. Nie wiadomo jeszcze, czy w Kędzierzynie zostanie Kanadyjczyk Terence Martin, który w decydującej fazie ligi doznał kontuzji.
Kontrakt z ZAKSĄ kończy się najlepszemu bombardierowi drużyny, Jakubowi Novotnemu. Prezes chciałby, aby czeski atakujący, który ma oferty z innych klubów, został w Kędzierzynie.
- Z tego co wiem, nie tylko ja chciałbym widzieć go w składzie - zaznaczył prezes ZAKSY.
Novotny ma kłopoty z kolanem i w najbliższym czasie ma przejść operację w Mediolanie. Po zabiegu czeka go sześciotygodniowa przerwa w treningach.
Źródło: PAP
|