Po dwóch sezonach występów w barwach ZAKSY z klubem żegna się Sławomir Szczygieł, który przyszedł do zespołu w 2007 roku jako zmiennik Damiana Domonika i bardzo prędko wywalczył sobie miejsce w wyjściowej szóstce. Razem z Marcinem Nowakiem stanowił o sile bloku ZAKSY, a swoją ambicją i profesjonalizmem zaskarbił sobie sympatię kibiców. Mimo rocznego kontraktu prezes Pietrzyk bez wahania przedłużył umowę z zawodnikiem na kolejny sezon, doceniając jego zaangażowanie i duże umiejętności. Po zakończeniu tego sezonu i podpisaniu kontraktu z Jurijem Gladyrem klub postanowił nie przedłużać umowy ze Sławkiem. - "Nie można mieć do niego żadnych pretensji, to bardzo dobry zawodnik, nam jednak chodzi o kogoś lepszego - uzasadnił swoją decyzję Prezes.

Sławek pozostaje więc zawodnikiem wolnym i mamy nadzieję, że bardzo prędko znajdzie nowego pracodawcę, a w Kędzierzynie będzie witany z sympatią, na jaką zasłużył. Dziękując za dwa lata gry, życzymy Sławkowi jeszcze wielu sukcesów.

Autor: Janusz Żuk