Srebrny medal Witczaka na plaży
Tym razem ze srebrnymi medalami wracają ubiegłoroczni mistrzowie Polski z Niechorza, gdzie w miniony weekend rozgrywany był finał mistrzostw Polski w siatkówce plażowej. Atakujący ZAKSY w parze z Damianem Lisieckim w meczu finałowym ulegli bowiem 2:0 (13:21, 19:21) duetowi Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Zanim do tego doszło reprezentanci MOSiR-u ZAKSY Kędzierzyn- Koźle pokonali w półfinale 2:0 (21:19, 21:10) parę Klimek/Szternel.
Od samego początku pierwszego seta siatkarze Fijałek/Prudel zbudowali solidną przewagę, której nawet na moment nie stracili (2:0, 4:7, 9:13, 12:18). Ostatecznie bardzo zdecydowanie wygrali pierwszą partię i nie pozwolili przeciwnikowi na rozwinięcie skrzydeł.
Drugi set miał już całkowicie inną historię. Od mocnego uderzenia zaczęła para Witczak, Lisiecki (3:0, 6:2, 9:5). Następnie przeciwnikom udało się nadrobić stratę i doprowadzili do remisu po 10. Kolejne akcje to walka punkt za punkt, co oczywiście miało swoje odzwierciedlenie w gorącej atmosferze na trybunach. W końcówce para Fijałek , Prudel wyszła na prowadzenie 19:17 i po błędzie Damiana Lisieckiego zwyciężyli również w tej partii.
Chociaż nie udało się zdobyć kolejnego złota, to jednak atakujący ZAKSY wraz ze swoim partnerem po raz kolejny udowodnili, że nadal liczą się na krajowych plażach.
W imieniu naszej redakcji i licznych sympatyków siatkówki z Kędzierzyna składamy obu zawodnikom serdeczne gratulacje.
Autor: Janusz Żuk/Łukasz Skorupa/Magdalena Gajek
|