Nasi na mistrzostwach Europy
Już w czwartek w tureckim Izmirze rozpoczną się mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn. W trakcie blisko dwutygodniowej imprezy zaprezentuje się czterech zawodników ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
W barwach naszego kraju występować będzie dwóch z nich: Jakub Jarosz oraz Michał Ruciak. Pozostali to Słowak Michał Masny oraz Tuomas Sammelvuo z Finlandii. Dodatkowo w imprezie uczestniczył będą także trener ZAKSY Krzysztof Stelmach, który jest asystentem pierwszego szkoleniowca Daniela Castellaniego, oraz jeden z klubowych fizjoterapeutów. - Liczna ekipa. Jest to na pewno ogromny powód do dumy dla całego naszego klubu. Wierzę, że wszyscy spiszą się bardzo dobrze - komentuje Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY.
Co ciekawe, dla graczy z orzełkiem na piersi są to dopiero początki reprezentacyjnych karier. Z kolei kędzierzyńscy stranieri są w swoich zespołach prawdziwymi gwiazdami i decydują o ich obliczu. Największym sukcesem Jarosza podczas gry w biało-czerwonych barwach było złoto mistrzostw naszego kontynentu kadetów w 2005 roku. Ruciak w reprezentacji Polski debiutował blisko pięć lat temu, jednak zadomowił się w niej tak naprawdę dopiero teraz. Nasz przyjmujący bronił barw narodowych w kadrze juniorów, sięgając w 2003 roku wraz z drużyną prowadzoną przez Grzegorza Rysia po mistrzostwo świata juniorów. Był także w kadrze walczącej o awans na olimpiadę w Atenach oraz w szerokiej kadrze narodowej przed kontynentalnym championatem cztery lata temu. W obu imprezach jednak nie zagrał. - Teraz sytuacja jest zupełnie inna, a powołanie Michała wcale nie jest dla mnie zaskoczeniem.
- Uważam, że wśród polskich przyjmujących ma już naprawdę wyrobioną markę - komentuje Pietrzyk.
Znamienne, iż grający na tej samej pozycji Fin jest kapitanem swojej reprezentacji od 1997 roku i rozegrał w niej blisko 250 spotkań. Dwa lata temu podczas mistrzostw Europy w Moskwie wraz ze swoją ekipą zajął czwarte miejsce, co jest największym osiągnięciem w historii tamtejszej siatkówki.
Z kolei rozgrywający ZAKSY z drużyną naszych południowych sąsiadów nie odnosi znaczących sukcesów, jednak jest tam wiodącą postacią. Dwa lata temu Słowacy wywalczyli brązowe medale Ligi Europejskiej, a w Final Four tej imprezy za najlepszego rozgrywającego uznano właśnie Masnego.
Pierwszy mecz w mistrzostwach Europy reprezentacja Polski rozegra w czwartek o godz. 16.30 z Francją. Rywalami biało-czerwonych będą w grupie A także gospodarz i Niemcy. Grupowymi rywalami rozgrywającego ZAKSY Masnego będą Słoweńcy, Grecy oraz Hiszpanie, natomiast Finów: Estonia, Rosja i Holandia. - Finowie mają naprawdę silny zespół. Po nieudanych kwalifikacjach do mistrzostw świata będą chcieli coś udowodnić. Natomiast gdy rozmawiałem tuż przed wylotem kadry z polskimi siatkarzami, to zapowiadali, że jadą po medal. Mam nadzieję, że uda im się ten cel zrealizować - zdradza prezes ZAKSY.
Autor: Łukasz Baliński
|