Feralny tie-break

Bardzo wyrównany był niedzielny mecz ZAKSY ze Skrą. Tę prawdę, która wynikała z wyniku jak i obserwacji wszystkich kibiców oraz ekspertów, potwierdziły także i statystyki. Zarysowała się jedynie nieznaczna przewaga przyjezdnych w bloku (11 - ZAKSA, 15 - Skra) i w zagrywce (5 - ZAKSA, 10 - Skra). Jednakże straty te kędzierzynianie w dużej mierze rekompensowali skutecznym atakiem (57 pkt. - ZAKSA, 51 - Skra). Warto nadmienić, że w naszym zespole atak rozkładał się o wiele bardziej równomiernie (14 - Jarosz, 13 - Sammelvuo, 12 - Ruciak), niż po drugiej stronie siatki, gdzie zbijaniem piłek obciążeni byli głównie Wlazły (22 pkt.), Kurek (13).