Podczas niedzielnego meczu niegroźnej kontuzji podkręcenia stawu skokowego doznał rozgrywający ZAKSY Paweł Zagumny, co miało wpływ na końcową porażkę kędzierzynian w meczu z mistrzami Polski. W ostatnim piątym secie Paweł pojawił sie w hali, ale na parkiet już nie wyszedł. Nie pojedzie również do Hiszpanii na mecz Pucharu CEV z Unicają Almeria. I chociaż uraz Pawła nie jest groźny, sztab medyczny ZAKSY chce, aby zawodnik wykurował sie na niedzielne spotkanie z Resovią.

"Torebka stawowa nie jest pęknięta, co już w pewien sposób dobrze rokuje, ale decyzja jest taka, że do Hiszpanii z nami nie jedzie. Zostanie w Polsce, będzie trenował i będzie miał robione zabiegi z drugim fizjoterapeutą, a do tego ma ćwiczyć z młodą drużyną tak, żeby nie tracił kontaktu z piłką - mówi szkoleniowiec ZAKSY.

Tak więc do Hiszpanii udadzą się Grzegorz Pilarz i Tomislav Smuc, który do 15 stycznia ma ważny kontrakt z ZAKSĄ z opcją przedłużenia na dalszy okres.

Autor: Janusz Żuk