Cztery tygodnie przerwy
Siatkarze ZAKSY pewnie pokonali zespól Farta Kielce w inauguracyjnym meczu nowego sezonu PlusLigi, ale kibiców martwi zapewne nieobecność w meczowej dwunastce Sebastiana Swiderskiego, który wczoraj zmagania swoich kolegów oglądał spoza boiska.
Jak wyjaśnia Prezes Kazimierz Pietrzyk na antenie Radia Park, absencja przyjmującego ZAKSY potrwa jeszcze co najmniej cztery tygodnie i jest związana z urazem, który nie ma związku z operacją kolana po koszmarnej kontuzji, jakiej doznał zawodnik w ubiegłym roku, ale z przeciążeniem stawu kolanowego. Jest to rozwarstwienie wiązadła właściwego rzepki na długości 12 mm. Jak stwierdził lekarz, który przeprowadzał operację Sebastiana, nie ma to nic wspólnego z tamtym urazem, a po zaaplikowaniu zastrzyków ewentualny powrót kapitana niebiesko-biało-czerwonych nastąpi dopiero po przerwie listopadowej.
Życzymy więc Sebastianowi dużo zdrowia i cierpliwości w walce z dolegliwościami, które go nie omijają.
Autor: Janusz Żuk
|