"Pozostał ostatni cel" -
- prezes Pietrzyk w Radiu Park
"Pozostał nam ostatni cel w tym sezonie" - mówił na antenie Radia Park Prezes ZAKSY Kazimierz Pietrzyk - i ta prawda dotarła do wszystkich. Jednak jeszcze przez jakiś czas musimy sobie radzić w takim składzie, jaki mamy do dyspozycji i dobrze, że w meczu z Tytanem zespół wreszcie sie przełamał, wygrywając końcówki. Od drugiej rundy play-off, mam nadzieję, że powrócą kontuzjowani i wtedy ZAKSA powinna powrócić do takiej dyspozycji, jak na początku rozgrywek" Prezes zwrócił też uwagę na fakt, że z każdym meczem zespół gra coraz lepiej, a najlepszym dowodem jest to, że w ostatnim meczu statuetkę MVP otrzymał Dominik Witczak, który z konieczności gra na środku siatki. Każdy kolejny mecz i trening powinny więc poprawić obraz gry ZAKSY. W trudnej sytuacji są natomiast skrzydłowi, a zwłaszcza Antonin Rouzier, który, co prawda jest nadal najlepiej punktującym zawodnikiem PlusLigi, ale zdarza mu się teraz więcej błędów.
"Wynika to właśnie z tego, że naszym bardzo mocnym elementem był środek. Uważam, że mamy najlepszych środkowych w lidze, ale cóż, teraz są oni poza boiskiem. Rywale odpuszczają więc teraz środek, szczególnie w tym ustawieniu z Dominikiem pod siatką i ustawiają blok na skrzydłach, a nasi skrzydłowi atakują często na trójbloku i stąd może niższa procentowa skuteczność ataków Rouziera ."
"Naszym celem jest teraz spokojne wyczekanie na powrót środkowych do gry" - zaznaczył Prezes, który wskazał, że Czarnowski ma formalne zwolnienie do końca lutego, a Gladyr do 10 marca. Warda będzie miał ściągnięty gips pod koniec lutego. Może uda się rozpocząć przygotowania nieco wcześniej, tak aby lepiej przygotować ich do gry. "Trzeba więc, grając bez nich, zdobyć tyle punktów w tych ostatnich meczach, aby utrzymać przewagę nad goniąca trójką. (Resovia, Jastrzębski Węgiel i Delecta - przyp. red.). My mamy nie tylko trzy punkty przewagi, ale i najlepszy stosunek setów" - zaznaczył Prezes Pietrzyk, który wskazał też, że goniące nas zespoły mają do rozegrania również mecze pomiędzy sobą.
"Myślę, że jest szansa na to, aby utrzymać drugie miejsce, chociaż, jak będzie trzecie, to trudno. Stać nas jednak, aby przywieźć jakieś punkty z Warszawy i ugrać coś u siebie z Delectą." W tym tygodniu gramy jeszcze dwa mecze, ale kolejne dwa tygodnie to będzie czas na trening w cyklu tygodniowym i spokojne przygotowanie do meczów - zaznaczył Prezes.
W sobotę 18 lutego o 17.00 w hali "Azoty" ZAKSA zagra arcyważne spotkanie z Delectą Bydgoszcz, która zajmuje trzecie miejsce, tracąc do ZAKSY tylko trzy punkty. Prezes Pietrzyk zaapelował więc do kibiców, aby w tych trudnych momentach pomogli zespołowi swoją obecnością i dopingiem. "Wypadałoby, aby znaleźć te dwie, trzy godziny i przyjść na halę i pomóc swojemu zespołowi wyjść z tych opresji, bo ta pomoc jest potrzebna. To jest patriotyczny lokalny obowiązek." - zakończył Prezes Pietrzyk.
Opracował: Janusz Żuk Źródło: Radio Park
|