Sezon 2018/2019
Liga Mistrzów
Faza grupowa
Cucine Lube vs.ZAKSA Kędzierzyn
(20:25, 22:25, 34:32, 25:21, 15:12)
Stracona szansa ZAKSY
Blisko awansu do fazy play-off byli siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy prowadząc 0:2 w setach, a w trzeciej partii mieli trzy piłki meczowe, ale przegrali tego seta na przewagi 34:32. W kolejnych lepsi byli już gospodarze, którzy wygrali cały mecz, zostawiając nas z niedosytem straconej szansy.
Chociaż to gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 2:0, to wicemistrzowie Polski szybko doprowadzili do remisu, a po udanym bloku byli o oczko lepsi (7:6). Równie szybko inicjatywę zaczęli przejmować miejscowi, którzy po udanym ataku wygrywali 12:9. W kontrze zapunktował Mateusz Bieniek i kiedy piłkę w aut wyrzucił Cwetan Sokołow, na tablicy wyników był remis po 13. Kolejny dobry blok ZAKSY sprawił, że znów miała minimalną przewagę (16:15), ale podopieczni Andrei Gardiniego na tym nie poprzestali. Benjamin Toniutti dołożył dobry serwis, podobnie jak i Śliwka (21:17). Piłkę setową dał kędzierzynianom sprytny atak z lewego skrzydła Rafała Szymury (24:19) i to on chwilę później mocniejszym zbiciem zakończył premierową odsłonę.
Do stanu 6:6 na parkiecie trwała wyrównana walka, potem do głosu doszli goście, którzy po sprytnym obiciu bloku przez Szymurę i autowej piłce Simona prowadzili 10:6. To ekipa z Opolszczyzny utrzymywała swoją zaliczkę, tę podwyższył atak Aleksandra Śliwki (14:7). Lube co prawda odrobiło część strat (11:15), ale były to jedynie pojedyncze udane akcje (12:18). We włoskim teamie punktował Jacopo Massari, popisując się również dobrymi zagrywkami (15:18). Trzy kolejne akcje wygrali już kędzierzynianie, a spora w tym zasługa między innymi dobrej postawy Pawła Zatorskiego w obronie (21:15). Serwisem postraszył również Bruno Rezende i przy jego zagrywkach Lube wyraźnie zmniejszyło dystans (19:22). Blok włoskiej ekipy jeszcze bardziej zniwelował straty (21:23), jednak znów to Szymura dał przyjezdnym setbola, a popsuty serwis Lube zakończył tę partię.
W trzeciej części meczu długo żadna z ekip nie była w stanie przejąć inicjatywy, raz minimalnie lepsi byli gospodarze (10:9), raz goście (12:11). Dopiero blok na Sokołowie dał ZAKSIE dwa oczka zaliczki (14:12), a jeszcze jedna czapa oraz udana kontra sprawiły, że wicemistrzowie Polski mieli już swobodne, czteropunktowe prowadzenie (19:15). Na lewej flance nie zawodził Aleksander Śliwka (22:18), natomiast w szeregach Lube sam Cwetan Sokołow nie wystarczał. Po raz trzeci piłkę setową, a także w tym przypadku meczową, zapewnił ekipie gości Rafał Szymura (24:20). Miejscowi nie poddawali się, między innymi ich dobre zagrywki doprowadziły do remisu po 24 i o wyniku tej partii decydowała gra na przewagi (26:26). W końcówce długo żadna z ekip nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, ZAKSA na minimalne prowadzenie powróciła po dobrej grze na siatce Mateusza Bieńka,
ale blok na środkowym odwrócił ponownie sytuację i gospodarze, zatrzymując Szymurę przedłużyli losy meczu.
Jako pierwsi dwa oczka przewagi zapewnili sobie gracze włoskiego zespołu (6:4), gra toczyła się punkt za punkt, co oznaczało, że cały czas lepsi byli gospodarze (11:9). W ataku i w polu zagrywki ręki nie wstrzymywał Cwetan Sokołow (15:11), swoje dobre akcje dołożył również Massari (18:12). Lube pewnie zmierzało do wyrównania stanu rywalizacji w całym meczu (22:18) i po ataku Osmanego Juantoreny miało piłkę setową i to również przyjmujący zakończył zmagania w tej odsłonie.
Decydująca partia rozpoczęła się od wyrównanej walki (4:4), w której miejscowi nie zwalniali ręki w polu zagrywki. To właśnie serwis Enrico Cestera pozwolił Lube prowadzić dwoma oczkami przy zmianie stron (8:6). W aut zaatakował Łukasz Kaczmarek i sytuacja ZAKSY robiła się już bardzo nieciekawa (7:10), ale ta się nie poddawała. Złapała kontakt punktowy (9:10), ale nie miała argumentów, by odpowiedzieć na potężne serwisy miejscowych (11:14) i po zepsutej zagrywce zeszła z parkietu pokonana.
Autor: Olga Chmielowska/Janusz Żuk Źródło: siatka.org
Składy:
ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Wiśniewski, Bieniek, Śliwka, Szymura, Zatorski(L) oraz: Shaw, Stępień, Koppers, Kalembka
Cucine Lube: Sikołov, D'Hulst, Simon, Stanković, Leal, Massari, Balaso (L) oraz: Rezende, Cantagalii, Juantorena, Cester
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
R.Szymura
|
31% |
Ł.Kaczmarek
|
38% |
B.Tiniutti
|
15% |
|
|
|