Sezon 2019/2020
Liga Mistrzów
Faza grupowa
ZAKSA Kędzierzyn vs. Lindemans Aalst
(21:25, 25:16, 25:15, 25:19)
Komplet wygranych ZAKSY w grupie A
Pierwszego seta ZAKSA Kędzierzyn rozpoczęła z Adrianem Staszewskim na przyjęciu i Krzysztofem Rejną na środku siatki. Do stanu 9:9 wszystko przebiegało zgodnie z planem, ale kiedy zablokowany został Krzysztof Rejno Belgowie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (9:11), które utrzymali do wyniku 13:15, kiedy to atak skończył Jakub Rybicki. W kolejnych akcjach ZAKSA zdobyła dwa punkty (15:15) i wydawało się, że teraz zbuduje przewagę, ale po chwili Łukasz Kaczmarek wyrzucił piłkę na aut, asa posłał Jakub Rybicki, a Olek Śliwka zatrzymany został blokiem i to rywale mieli czteropunktową przewagę (15:19). Powiększyli ją jeszcze do sześciu "oczek" po atakach z kontry czeskiego atakującego Belgów (16:22). ZAKSA , która w tym momencie przystąpiła do odrabiani a strat, zbliżyła się tylko na cztery punkty (18:22), bo po chwili na blok nadział się Adrian Staszewski (18:23) i Belgowie byli blisko wygranej w tym secie.
25 punkt zdobył Matej Smidl, który skończył seta.
W drugim secie Adriana Staszewskiego zmienił Kamil Semeniuk i to on pociągnął grę zespołu. Lepiej też zaczął grać Łukasz Kaczmarek. Po ataku Kamila ZAKSA wygrywała 3:0, ale po chwili rywale odrobili większość strat (8:7) i ZAKSA znowu musiała budować przewagę, która po ataku młodziutkiego Van De Velde poza boisko wynosiła pięć punktów (14:9). As Kamila Semeniuka, blok na Oprinsie, który zmienił Szmidla i atak Kamila z drugiej linii zwiększyły prowadzenie ZAKSY do ośmiu, a po chwili do dziesięciu punktów, gdy Olek Śliwka zdobył dwa punkty (23:13). Ostatni 25 punkt "podarował nam" Jakub Rybicki zagrywając w siatkę.
W trzecim secie tylko do stanu 3:3 oba zespoły grały na styku. Przy zagrywce Davida Smitha po bloku na Szmidlu ZAKSA odskoczyła na dwa punkty, a po chwili na cztery (8:4). W kolejnych akcjach siatkarze mistrza Polski grali przez wszystkie strefy i po chwili prowadzili sześcioma "oczkami", gdy przy zagrywce Kamila Semeniuka Wout D'heer trafił w ręce amerykańskiego środkowego ZAKSY (14:8). W kolejnych akcjach ZAKSA kontrolowała wynik, a dwa asy Kamila Semeniuka w końcówce przypieczętowały wygraną w drugim secie (25:15).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęli Belgowie, którzy utracili dwupunktowe prowadzenie dopiero po bloku na Simonie Van De Voorde (7:7), ale i tak byli o krok przed naszą ZAKSĄ. Mistrzowie Polski wyszli na jeden punkt przewagi dopiero w połowie seta po kontrataku Olka Śliwki (14:13). Kiedy jednak Kamil Semeniuk zablokował Simona Van De Voorde, ZAKSA wygrywała już dwoma punktami (16:14), a trener Belgów poprosił o czas. Przerwa na żądanie trenera nie zmieniła jednak obrazu gry, bo nadal ZAKSA dyktowała warunki. Set skończył się wynikiem 25:19 po kiwce Olka Śliwki.
Autor: Janusz Żuk
Lindemans Aalst: Smidl, Zoppellari, Wiltenburg, DHeer, Rybicki, Van der Velde, Verstraete (L) oraz: Oprins, Van Hoyweghen
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Rejno, Staszewski, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Kochanowski, Kluth, Semeniuk, Prokopczuk, Zawalski
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
K.Semeniuk
|
30% |
A.Staszewski
|
19% |
A.Śliwka
|
15% |
|
|
|