Sezon 2019/2020
Liga Mistrzów
Ćwierćfinał
ZAKSA Kędzierzyn vs. Cucine Lube
(22:25, 24:26, 24:26, złoty set:16:14)
A jednak ZAKSA!!!
Dwie ostatnie piłki w "złotym secie" przy stanie 14:14 przyniosły Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle awans do wielkiej europejskiej czwórki, w której zabraknie obrońcy tytułu z 2019 roku, wielkiego Cucine Lube Civitanova, który dziś po kapitalnym meczu w wykonaniu obu zespołów zwyciężył 0:3, ale przegrał tę najważniejszą odsłonę.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY 4:2 przy zagrywce Olka Śliwki, które wzrosło do czterech punktów (8:4) po znakomitych kontrach najpierw Łukasza Kaczmarka, a po chwili Bena Toniuttiego , który sprytnie kiwnął w środek boiska. Kiedy jednak w polu zagrywki stanął Leal, rywale zmniejszyli dystans do jednego punktu (8:7). ZAKSA odpowiedziała kontrą w wykonaniu Kaczmarka i szkoleniowiec Cucine poprosił o pierwszą przerwę. Jeszcze przez jakiś czas utrzymywało się niewielkie prowadzenie ZAKSY, ale kiedy Kamil Rychlickji skończył atak na kontrze, Włosi wyrównali (14:14) i przez dwie akcje utrzymywał się remis (15:15). Przy zagrywce Smitha ZAKSA znowu wyszła na prowadzenie (18:15), które tym razem szybko straciła, gdy Anzani posłał asa, a Kamil Semeniuk trafił w siatkę z drugiej linii (18:18). Do stanu 21:21 utrzymywała się równowaga, ale w koncówce Simon posłał asa (21:22), a przy zagrywce Rychlickiego najpierw
Simone Anzani zablokował Kamila Semeniuka, a przy piłce setowej Olek Śliwka nie przyjął piłki atakującego Lube i pierwszy set wygrali goście (22:25).
Drugi set rozpoczął się od równowagi, która trwała do stanu 7:7, kiedy to przy zagrywce Simone Anzaniego Olek Śliwka posłał piłkę poza boisko na kontrze, a po chwili przechodzącą skończył Osmany Juantorena. Po czasie dla Nikoli Grbicia Kuba Kochanowski zablokował Simona, Łukasz Kaczmarek Juantorenę, a Kochanowski jeszcze raz Simona i ZAKSA wyszła na trzypunktowe prowadzenie (13:10), które jednak szybko straciła po zagrywce Simona (14:14). Przy zagrywce Kamila Rychlickiego Leal skończył kontratak i na prowadzeniu byli zawodnicy z Włoch (15:16), którzy powiększyli przewagę do dwóch "oczek" (15:17). Przez jakiś czas trwało dwupunktowe prowadzenie rywali, ale kiedy Ben Toniutti "ustrzelił" Juantorenę z zagrywki, a De Cecco popełnił błąd przełożenia, ZAKSA wyrównała (20:20), a po zagrywce Olka Śliwki w 9 metr, wyszła na prowadzenie (22:21), które powiększyła do dwóch punktów, gdy Kamil Semeniuk w pojedynkę zablokował
Juantorenę. Niestety, dwa błędy ZAKSY pozwoliły Cucine wyrównać (23:23). ZAKSA miała jeszcze piłkę setową, którą goście obronili (24:24), a gdy Kamil Semeniuk posłał kontrę poza boisko, to Cucine było bliżej wygranej w tym secie, co też się stało, gdy Simon zdobył punkt z zagrywki.
Trzecia partia znakomicie rozpoczęła się dla ZAKSY, która szybko wyszła na prowadzenie 4:0, ale szybko je straciła, gdy rywale pograli blokiem (4:4). Do stanu 9:9 oba zespoły grały równo, ale, kiedy kontratak wygrał Leal, a po chwili posłał asa, Cucine prowadziło 9:12, a Nikola Grbić poprosił o czas. Niestety, po asie Simona Włosi wygrywali już pięcioma punktami, co skłoniło szkoleniowca ZAKSY do wzięcia drugiej przerwy. Znakomity fragment gry w wykonaniu Kamila Semeniuka, zakończony asem i zagrywki Krzysztofa Rejny doprowadziły do wyrównania (20:20) i do stanu 23:23 oba zespoły grały równo, z tym że krok przed ZAKSĄ byli goście. ZAKSA wyszła na prowadzenie 24:23 po kontrze wyprowadzonej przez Kamila Semeniuka po obronie ataku Leala przez tego zawodnika, ale ostatnie punkty znowu zdobyli goście, którzy przy zagrywkach Simona zablokowali najpierw Kamila Semeniuka, a po chwili Łukasza Kaczmarka.
Po trzech wygranych setach mistrzowie Włoch byli blisko realizacji nakreślonego planu. Teraz pozostało już tylko wygrać w tak zwanym "złotym secie", który zaczął się od prowadznia Cucine Lube Civitanova 0:2. Na szczęście ZAKSA szybko wyrównała po zagrywce Krzysztofa Rejny (3:3) i rozpoczęło się "przeciąganie liny", w którym o krok lepszy był zespół z Włoch. Przy stanie 13:13 na prowadzenie wreszcie wyszła ZAKSA, kiedy punkt z zagrywki zdobył Kuba Kochanowski, który do tej pory niespecjalnie radził sobie w tym elemencie. Cucine co prawda obroniło piłkę meczową, ale 15 "oczko" zdobył Krzysztof Rejno i ZAKSA znowu była bliżej wygranej, którą osiągnęła przy niedowierzaniu Włochów, gdy Łukasz Kaczmarek "ustrzelił" z zagrywki Osmanę Juantorenę!!!
Autor: Janusz Żuk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Kochanowski,Śliwka, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Rejno, Kluth,
Cucine Lube Civitanova: Rychlicki, De Cecco, Simon, Anzani, Leal, Juantorena, Balaso (L) oraz: Kovar, Marchisio.
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
23% |
B.Toniutti
|
17% |
K.Rejno
|
14% |
|
|
|