Sezon 2021/2022
Liga Mistrzów
Faza grupowa
ZAKSA Kędzierzyn vs. OK Maribor
(25:19, 25:18, 25:17)
Udany start ZAKSY w Lidze Mistrzów
Od zwycięstwa 3:0 rozpoczęli start w fazie grupowej Ligi Mistrzów obrońcy tytułu, którzy w pierwszym meczu pewnie pokonali we własnej hali mistrzów Slowenii w pełni kontrolując wynik od początki do końca, chociaż ambitni rywale robili wszystko, aby ugrać w Kędzierzynie-Koźlu chociaż jednego seta.
Pierwszą partię ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 6:1 przy zagrywce Łukasza Kaczmarka, znakomicie grając blokiem. W kolejnych akcjach Słoweńcy odrobili trzy punkty po atakach Rolanda Gergye i przez dłuższy czas nasz zespół utrzymywał trzypunktowe prowadzenie. Jednak przy stanie 21:17 kontratak skończył Łukasz Kaczmarek, na blok nadział się Uros Pawlović i Grupa Azoty odskoczyła na pięć punktów (23:18), a po chwili zakończyła seta, gdy na blok nadział się Donik Żiga.
W drugim secie ZAKSA zbudowała przewagę przy zagrywce Kamila Semeniuka, który zdobył trzy punkty zmienną zagrywką (9:3) i powiększyła ją, blokując Donika Żigę (11:4) Przy tym wyniku Gheorghe Cretu dokonał zmian w zespole ZAKSY, wpuszczając na boisko Bartłomieja Klutha i Wojciecha Żalińskiego, który nie radził sobie w przyjęciu, co sprawiło, że przewaga naszego zespołu zmniejszyła się do pięciu "oczek" (20:5). Wtedy 21. punkt zdobył Kamil Semeniuk z pipa, akcję skończył Bartłomiej Kluth, w ataku pomylił się Pavlović i prowadzenie naszego zespołu wróciło do poprzedniego stanu (24:17). Ostatni punkt przyniósł ZAKSIE atak Rolanda Gergye poza boisko.
W secie trzecim na boisku pozostał Bartłomiej Kluth. Do stanu 4:4 oba zespoły grały równo, a kiedy Bartłomiej Kluth nie trafił w boisko, goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (4:5). Jeszcze do stanu 7:7 o jeden punkt lepsi byli Słoweńcy , ale kiedy na blok nadział się libijski atakujący naszych rywali, ZAKSA miała dwa punkty prowadzenia (9:7), które szybko straciła (10:10). Przez długi czas utrzymywała się jednopunktowa przewaga naszego zespołu (17:16), która wzrosła do pięciu punktów w końcówce przy zagrywce Bartłomieja Klutha i znakomitej grze ZAKSY blokiem i na kontrze. W końcówce jeszcze asem popisał się Kamil Semeniuk i ZAKSA mogła cieszyć się z wygranej.
Autor: Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Kalembka, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Kluth,Kozłowski, Żaliński
OK Merkur Maribor: Ikhbayri, Planinsić, Krzić, Pavlović, Donik, Gergye, Kosenina (L) oraz: Adżović A., Adżović S., Braćko
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
|