Sezon 2021/2022
Liga Mistrzów
Finał
Trentino Volley vs. ZAKSA Kędzierzyn
(22:25, 20:25, 30:32)
W Ljubljanie ZAKSA napisała historię
Zrobili to!!! Do dwóch koron wywalczonych w rozgrywkach krajowych w niedzielny wieczór 22 maja siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wygrywając 3:0 z Trentino Volley w Superfinale Ligi Mistrzów w Ljubljanie dołożyli trzecią, europejską koronę, czyniąc sezon 2021/2022 historycznym sezonem marzeń.
Pierwszego seta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 0:2, kiedy na blok Krzysztofa Rejny nadział się Srećko Lisinac. Kiedy serbski środkowy Trento posłał piłkę poza boisko, prowadzenie ZAKSY wzrosło do trzech punktów (1:4). Jednak znakomite kontrataki Mateja Kozijskiego dały Włochom wyrównanie (8:8), które nie trwało długo, bowiem kontratak Kamila Semeniuka i punktowa zagrywka Łukasza Kaczmarka pozwoliły ZAKSIE odzyskać przewagę (8:11). Po czasie dla Angelo Lorenzetiego niewiele zmieniło się w grze jego podopiecznych, toteż ZAKSA powiększyła prowadzenie do pięciu "oczek", znakomicie kończąc kontrataki (9:14). Wszystko zmieniło się jednak, kiedy w polu zagrywki stanął Alessandro Michieletto i przy jego zagrywce Trentino wyrównało (16:16). Dopiero kontra skończona przez Kamila Semeniuka po znakomitej obronie libero ZAKSY i kolejna zamieniona na punkt przez Łukasza Kaczmarka pozwoliły ZAKSIE zbudować dwa punkty przewagi (18:20),
która wzrosła do trzech "oczek", gdy rozgrywający Trentino nie zgrał się ze swoim środkowym (20:23). Rywale zdołali zbliżyć się na jeden punkt (22:23), ale dwie ostatnie piłki skończyła ZAKSA i wygrała seta 22:25.
Drugi set rozpoczął się od punktowej zagrywki Davida Smitha, ale do stanu 5:5 oba zespoły grały równo. Kiedy Łukasz Kaczmarek przestrzelił atak, Włosi mieli dwa punkty przewagi (7:5), którą utrzymali do stanu 10:8. Punkt zdobyty przez Kamila Semeniuka i kontratak skończony przez Łukasza Kaczmarka pozwoliły ZAKSIE wyrównać(10:10) i do stanu 13:13 oba zespoły grały równo. Pierwsze dwupunktowe prowadzenie uzyskała ZAKSA przy zagrywce Olka Śliwki, kiedy punkt zdobył Kamil Semeniuk, a Matej Kazijskij posłał piłkę na aut (13:15). Kiedy kontratak skończył Łukasz Kaczmarek przy zagrywce Davida Smitha, ZAKSA miała już trzy punkty przewagi (14:17), a trener Angelo Lorenzetti po raz drugi poprosił o czas. Niewiele to zmieniło w grze jego podopiecznych, bowim tak zbudowanej przewagi ZAKSA już nie oddala, wygrywając seta 20:25.
Najbardziej wyrównany i dramatyczny był trzeci set, w którym od początku utrzymywał się remis (4:4). Od tego momentu raz jeden, a raz drugi zespół budowal dwupunktowe prowadzenie, które jednak szybko tracił. Przy stanie 17:17dwa punkty przewagi wywalczyła Grupa Azoty ZAKSAKędzierzyn-Koźle, blokując Alessandro Michieletto (17:19), ale rywale szybko wyrównali (21:21) po asie swego rozgrywającego i rozpoczęła się zażarta walka punkt za punkt. Pierwszą piłkę setową mieli zawodnicy Trentino (24:23), ale ZAKSA wyrównała i wyszłą na prowadzenie (24:25) po skończonej kontrze Kamila Semeniuka (24:25). W końcówce sześć piłek meczowych obronili siatkarze Trentino Volley, aby pozostać w meczu. Dopiero kontratak Kamila Semeniuka przyniósł 32 punkt ZAKSIE i zakończył mecz.
Autor: Janusz Żuk
Trentino Volley: Kazijski, Sbertoli , Lisinac, Podrascanin, Michieletto, Lavia, Zenger (L) oraz: DHeer, Pinali
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Smith, Rejno, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Kluth
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Zobacz dekorację zwycięzców Ligi Mistrzów
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
K.Semeniuk
|
31% |
M.Janusz
|
19% |
Ł.Kaczmarek
|
13% |
|
|
|